Pierwszą informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt24. - Silny wiatr naruszył tynk na ścianie szczytowej. Panowie ze spółdzielni próbowali przeciwdziałać falowaniu ściany na wysokości 7 pięter, ale podczas prac ściana się urwała. Po panach już nie ma śladu - poinformował użytkownik wojtas. Ogromny fragment elewacji spadł na drogę pożarową i na parking, między zaparkowane samochody. - Ta elewacja to część ocieplenia bloku. Głównie styropian i tynk. Ale fragment jest spory, to ponad 50 mkw. - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak dodał reporter, odłamki elewacji niegroźnie uszkodziły trzy samochody.
Służby na miejscu
Zdarzenie potwierdza też straż pożarna. - O godzinie 12.05 otrzymaliśmy zgłoszenie, że ze ściany bloku przy Koncertowej 7 oderwał się kawałek elewacji. Na miejscu jest nasz jeden zastęp - mówi mł. kpt Nikodem Kiełbowicz ze straży pożarnej.
- Na Koncertową przyjechała też policja. Strażacy usuwają elewację z chodnika, z pomocą podnośnika sprawdzają też czy reszta elewacji nie odleci ze ściany - opowiada Węgrzynowicz.
Jak dodał strażak, na razie nie ma informacji by ktoś ucierpiał w całym zdarzeniu. Tuż przy miejscu, gdzie spadła elewacja, znajduje się gimnazjum i plac zabaw.
- Nikt nie ucierpiał w zdarzeniu. Będziemy kontaktować się ze spółdzielnią, aby zabezpieczyli budynek. Sprawdzimy też, czy w czasie zdarzenia trwały tam jakieś prace - mówi Joanna Banaszewska z ursynowskiej policji.
Nasz reporter ustalił, że remont elewacji bloku był przeprowadzony 2 lata temu. - Mieszkańcy powiedzieli mi, że ostatnio widzieli, że elewacja faluje. Sprawa została zgłoszona wykonawcy remontu - dodaje Węgrzynowicz.
Fragment elewacji spadł na parking
Kawał elewacji spadł na parking
jb/r