"Rozbrojenie kultury" to część projektu Instytutu Rozbrojenia Kultury i Zniesienia Wojen, którego siedziba miałaby mieścić się pod placem Piłsudskiego i zostać symbolicznie połączona z Grobem Nieznanego Żołnierza. Autorami koncepcji są dwaj znani artyści: Krzysztof Wodiczko i Jarosław Kozakiewicz.
Zgodnie z ich koncepcją, instytut miałby być miejscem do dyskusji, edukowania i mówienia o tym, jak pamięć, historia i sztuka przyczyniają się do budowania przyszłości wolnej od wojen.
Biblioteka, wystawy, drzewo
Siedziba instytutu miałaby znaleźć się pod placem Piłsudskiego. Dzięki całkowicie przeszklonym ścianom jego płyta placu "lewitowałaby" nad salami wystawowymi. Zielone zbocza tworzyłyby naturalny amfiteatr, a w centralnym punkcie, na linii Grobu Nieznanego Żołnierza, przewidziano wielkie drzewo.
W prawym skrzydle podziemnego budynku znalazłoby się miejsce na ekspozycje stałe opowiadające o konfliktach, wojnach i budowaniu pokoju. Oprócz tego zaplanowano salę obrad z repliką Okrągłego Stołu oraz specjalną Salę Działaczy Na Rzecz Pokoju, gdzie zwiedzający mogliby zapoznać się z dorobkiem osób, które otrzymały pokojową Nagrodę Nobla.
W tym samym skrzydle miałaby się znaleźć przestrzeń na konferencje, kongresy i przedstawienia.
W lewym skrzydle najważniejszą rolę miałaby odgrywać Sala Sytuacyjna z interaktywną, multimedialną mapą świata przedstawiającą konflikty zbrojne. Zarówno bieżące jak i te, które miały miejsce w przeszłości.
Przewidziano tam również sale do prezentacji filmów i bibliotekę.
Taras nad Grobem Nieznanego Żołnierza
Sama siedziba to nie wszystko. Artyści chcieliby również zagospodarować przestrzeń wokół placu Piłsudskiego. Jednym z ich pomysłów jest taras widokowy nad Grobem Nieznanego Żołnierza, bodaj najbardziej kontrowersyjna część tej artystycznej koncepcji.
"Autorzy projektu wychodzą z założenia, że z uwagi na tragiczne doświadczenia wojenne Warszawa jest najlepszą przestrzenią dla stworzenia Instytutu Rozbrojenia Kultury i Zniesienia Wojen" – czytamy w informacji prasowej.
Architektoniczne wizualizacje to tylko część tego projektu. Jego istotną jest stworzenie miejsce, w którym wiedza o przeszłości spotyka się z myśleniem o przyszłości. Twórcy chcą, aby badacze oraz praktycy z dziedzin takich, jak kultura, pedagogika, filozofia czy prawo, zajęli się działaniem na rzecz zapobiegania i eliminacji konfliktów zbrojnych.
Czy stworzenie takiego miejsca pod placem Piłsudskiego jest możliwe? Między innymi o tym będzie można dyskutować na debatach organizowanych w galerii Zachęta, która jest współorganizatorem inicjatywy. Pierwsza odbędzie się 3 listopada o godzinie 18.00.
CZYTAJ TAKŻE O TYM, JAK MOŻE WYGLĄDAĆ STACJA MUZEUM, NASTĘPCZYNI MUZEUM KOLEJNICTWA:
Tak ma wyglądać Stacja Muzeum
kw/b
Źródło zdjęcia głównego: mat.prasowe