Dyplomaci łamią przepisy drogowe. Najczęściej robią to Libijczycy

Immunitet chroni pracowników placówek dylomatycznych przed mandatem
Immunitet chroni pracowników placówek dylomatycznych przed mandatem
Źródło: Wikimedia/Sebastianm | wiki ( CC BY-SA 2.5)

Do tej pory prym w niechlubnych statystykach wiedli dyplomaci amerykańscy. To oni najczęściej łamali przepisy ruchu drogowego w Warszawie. Jak jednak pokazują nowe dane opublikowane przez straż miejską - od nowego roku znacznie poprawili swoje zachowanie. Ranking ma teraz nowego lidera. W styczniu i lutym najczęściej przepisy łamali pracownicy ambasady Libii.

Choć, jak podkreślają strażnicy miejscy - to nie ranking ani plebiscyt - dotąd najgorsi w klasyfikacji - pracownicy ambasady USA spadli z niechlubnego pierwszego aż na trzecie miejsce.

W 2014 wśród samochodów korpusu dyplomatycznego najczęściej to właśnie oni łamali przepisy. Przez cały rok popełnili 43 wykroczenia drogowe. Jak pisaliśmy w styczniu, ta ambasada jako jedyna zaangażowała się jednak we współpracę ze strażą miejską.

W statystykach obejmujących pierwsze dwa miesiące 2015 roku amerykańscy dyplomaci do przepisów nie zastosowali się w Warszawie "tylko" 4 razy, przy czym w styczniu zachowali czyste konto. W lutym dwa razy przekroczyli prędkość i dwa razy przejechali na czerwonym świetle.

Nowy lider - Libia

Nie wszystkim jednak obecność na "liście wstydu" pomogła w zmianie zachowania na drodze. 10 razy warszawskie fotoradary zarejestrowały samochody dyplomatów Libii. 9 razy przekroczyli prędkość, raz przejechali na czerwonym świetle. Tuż za nimi uplasowali się dyplomaci z Rosji z 5 przewinieniami. Rosyjscy dyplomaci trzy razy przekroczyli prędkość, raz przejechali na czerwonym i raz źle zaparkowali.

Dalej na tej niechlubnej liście, już poza pierwszą trójką, znaleźli się przedstawiciele Egiptu i Iraku (po 3 wykroczenia) oraz Chiny, Włochy i Serbia (po 2).

W sumie dyplomaci wszystkich placówek popełnili w pierwszych dwóch miesiącach 2015 roku 50 wykroczeń drogowych.

Płacić nie muszą

Nie wszyscy przyłapani przez fotoradary straży miejskiej kierowcy dostaną wezwanie, które kończy się mandatem. W przypadku przyłapania osoby z immunitetem dyplomatycznym na popełnieniu wykroczenia strażnicy mają obowiązek umorzyć postępowanie. Jednak jeżeli okaże się, że to pracownik cywilny prowadził samochód - czynności prowadzone są w normalnym trybie.

Lista wstydu

Statystyki wykroczeń powstają zarówno na podstawie informacji z działających na ulicach Warszawy fotoradarów, jak i interwencji podejmowanych przez strażników miejskich.

Żeby zawstydzić dyplomatów-piratów od sierpnia 2014 roku strażnicy publikują statystyki wykroczeń. Najwięcej z nich dotyczy przekroczenia dozwolonej prędkości. Nieco mniej jest naruszeń przepisów polegających na nieprawidłowym parkowaniu oraz wjeździe pojazdów dyplomatycznych na skrzyżowanie przy czerwonym świetle.

Straż o wykroczeniach dyplomatów

Procedury dotyczące pojazdów dyplomatycznych:

Rzeczniczka o dyplomatach łamiących przepisy

Czytaj także: