Zarząd Dróg Miejskich otworzył oferty na przebudowę skrzyżowania ulic Emilii Plater i Alej Jerozolimskich. Krzyżówkę przy Dworcu Centralnym chcą przebudować dwie firmy. Naziemne przejścia mają pojawić się jeszcze tej jesieni.
"Ceny podane przez firmy, które wzięły udział w przetargu mieszczą się w przedziale 1,5-2,3 mln zł brutto. Na realizację inwestycji planowaliśmy przeznaczyć 1,8 mln zł. Złożone oferty będą teraz analizowane. Po wybraniu najkorzystniejszej i dopełnieniu wszystkich wymaganych formalności, rozpoczną się prace w terenie" - informuje ZDM.
Drogowcy zaplanowali dwa nowe, naziemne przejścia wraz z przejazdami rowerowymi: przez Aleje Jerozolimskie po stronie Dworca Centralnego oraz przez ul. Emilii Plater na po stronie stacji Warszawa Śródmieście.
Nowe przejścia będą wyposażone w azyle między jezdniami. Piesi zyskają też dojście naziemne do przystanku tramwajowego na wysokości Dworca Centralnego. Ci, którzy nie lubią czekać na światłach, spieszą się na pociąg albo chcą po drodze coś kupić, wciąż będą mogli pokonać skrzyżowanie pod ziemią, bo te przejścia nie zostaną zlikwidowane.
Wygodniej dla rowerzystów?
Na zmianach mają skorzystają także rowerzyści, choć patrząc na rozwiązania zaproponowane przez drogowców, nie sposób pozbyć się wrażenia, że projekt mógł być lepszy. Cykliści jadący na wprost ul. Emilii Plater od strony Koszykowej, chcąc być w zgodzie z przepisami, będą musieli pokonać trzy przejazdy, by dotrzeć do pasa rowerowego wzdłuż placu Defilad i kontynuować podróż do Świętokrzyskiej.
ZDM wybuduje także brakujący fragment ścieżki - od przystanku autobusowego przy Złotych Tarasach. Dziś w tym miejscu kończy się pas rowerowy i zmusza cyklistów do dość ryzykownej podróży jezdnią.
"W ramach inwestycji wprowadzimy też kilka usprawnień dla kierowców - na skrzyżowaniu pojawią się wyspy kanalizujące ruch, wyznaczymy też pasy prowadzące, które ułatwią opuszczenie skrzyżowania. Dostosujemy też program sygnalizacji do natężenia ruchu w poszczególnych kierunkach" - deklaruje ZDM.
b/r