Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto
Pogoda na 16 dni: temperatura osiągnie kolejny szczyt
Źródło: tvnmeteo.pl
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Do zdarzenia z drzewem doszło w miejscowości Miętne. - Młody kierowca zatrzymał auto w czasie burzy. Wtedy na jego samochód runęło drzewo, miażdżąc przestrzeń pasażerską - dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Jak dodaje, kierowca był uwieziony w pojedzie. - Cały czas był przytomny, był z nim kontakt. Strażacy wycinali piłą drzewo, kawałek po kawałku. Aby wydostać mężczyznę, użyli też narzędzi hydraulicznych - opisuje akcję ratunkową nasz reporter.

Na miejsce wezwano również karetkę. - Okazało się, że kierowca ma tylko zadrapania. Jednak patrząc na zdjęcia z akcji i zniszczenia samochodu aż trudno uwierzyć, że nie odniósł poważniejszych obrażeń - ocenia Węgrzynowicz.

Kierowca był uwięziony we wraku

Interwencję potwierdza st. kpt. Piotr Filipek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. - Po godzinie 19 wpłynęła informacja o drzewie powalonym na samochód osobowy, w którym znajduje się uwięziona osoba - mówi rzecznik.

- Działania straży polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, usunięciu powalonego drzewa z samochodu przy użyciu pil spalinowych oraz wykonaniu dostępu do uwiezionej osoby przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Osoba uwolniona nie wymagała opieki medycznej. W akcji trwającej około godziny brały udział dwa zastępy straży pożarnej - podsumowuje st. kpt. Piotr Filipek.

Uszkodzone dachy, powalone drzewa

Jak wyliczył rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski, we wtorek do godziny 18 strażacy odebrali 2,7 tysiąca zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic. 40 zgłoszeń dotyczyło uszkodzonych budynków.

Interweniowali również strażacy z Mazowsza. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie przekazała w mediach społecznościowych, że w związku z intensywnymi opadami deszczu i silnymi wiatrami, stanowisko kierowania tamtejszej komendy powiatowej obsłużyło od godz. 18 we wtorek do godz. 8 w środę 69 zdarzeń, w tym: 40 związanych z powalonymi i uszkodzonymi drzewami, 21 związanych z wypompowywaniem wody oraz osiem związanych z uszkodzonymi dachami.

Zgłoszenia ciągle wpływają.

Czytaj także: