W ramach prac związanych z odnowieniem tęczy firma JMS Maciej Skorbski zdejmie zniszczoną siatkę i kwiaty, oczyści całą konstrukcję, nałoży zabezpieczania antykorozyjne, a także zabezpieczenia przeciwpożarowe.
- Użyta będzie specjalna farba ogniochronna oraz naciągnięta będzie nowa siatka – informuje Zakład Oczyszczania Miasta.
Do siatki przymocowane zostaną nowe kwiaty. Instytut Adama Mickiewicza, który jest właścicielem "Tęczy", wraz z autorką instalacji Julitą Wójcik, zorganizują warsztaty, podczas których uczestnicy – wolontariusze, naplotą ok. 23 tys. kwiatów na druciki. Kwiaty będą w 6 kolorach: czerwonym, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim i pomarańczowym.
Warsztaty odbędą się w Zachęcie między 16 a 20 października w godzinach od 12:00 do 20:00.
Płonęła kilka razy
Instalacja stanęła na warszawskim placu w czerwcu 2012 roku i miała zniknąć do końca stycznia 2013. Szybko zdobyła sympatię i pojawił się pomysł, aby została dłużej. Byli jednak tacy, który Tęczą się nie podobała - zarzucali jej niedopasowanie do architektury placu czy promowanie symboliki LGBT. Jej przeciwnicy ujawnili się także wśród radnych Warszawy. Radna Olga Johann z PiS przekonywał, że Tęcza zasłania Kościół Najświętszego Zbawiciela i zaapelowała o uszanowanie "resztki pięknej architektury".
lata/roody
Zniszczona instalacja na pl. Zbawiciela
Tęcza z placu Zbawiciela znów stanęła w ogniu
Źródło zdjęcia głównego: Max Pollo / warszawa@tvn.pl