"Cichy pogrzeb nauki". Czarna procesja przeszła ulicami Warszawy

"Czarna procesja" na ulicach Warszawy
"Czarna procesja" na ulicach Warszawy
TVN24
"Czarna procesja" na ulicach WarszawyTVN24

Uniezależnienia finansowania uczelni od liczby studentów, zmniejszenia udziału grantów na rzecz stabilnego finansowania i wzrostu nakładów na naukę - tego m.in. domagają się przedstawiciele nauki, którzy przeszli w środę przez Warszawę w tzw. czarnej procesji.

Organizatorami marszu były: Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej (KKHP) i stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. W "czarnej procesji" szło około 200 osób, niosąc transparenty z hasłami: Naukowcy to nie stachanowcy, Naukowiec to więcej niż suma punktów, Studentów chcemy kształcić, a nie produkować. Uczestnicy wyruszyli ok. 12.30 spod bram Uniwersytetu Warszawskiego pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (KPRM), gdzie złożyli czarne flagi i apel do premier Ewy Kopacz, zawierający m.in. żądanie "natychmiastowego wdrożenia pakietu antykryzysowego dla polskich uczelni".

- Chcielibyśmy, aby polski rząd wreszcie zdał sobie sprawę z powagi sytuacji i podjął stosowne środki zaradcze, aby wreszcie uznał pakiet antykryzysowy. Ten stan nie może się utrzymać, jeżeli chcemy, aby jakakolwiek nauka w Polsce istniała. Dlatego przenieśliśmy się pod kancelarię pani premier, aby pokazać, że sprawa jest niezwykłej wagi i żądamy odpowiedniej reakcji - powiedziała pod KPRM Monika Helak z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej.

Czarne flagi na uniwersytetach

Również w środę, w akcie protestu, na budynkach poszczególnych wydziałów 15 polskich uniwersytetów, m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu Łódzkiego, wywieszono na trzy dni czarne flagi. "Destrukcyjna polityka rządu wobec nauki polskiej doprowadziła do pierwszego od 1981 roku protestu środowiska naukowego. (...) Czarne flagi na budynkach uniwersyteckich to jasny sygnał – rząd stracił zaufanie i społeczny mandat środowisk uczelnianych" - napisali przedstawiciele KKHP w apelu do premier Ewy Kopacz, który pozostawili w środę przed KPRM.

Jak można przeczytać w dokumencie, "policzkiem dla dużej części środowiska są uparte zapewnienia resortu (nauki - przyp. PAP) o doskonałej sytuacji finansowej nauki i uczelni". "Tymczasem - napisali protestujący - fakty mówią same za siebie. Studenci tłoczący się w przepełnionych grupach, zachęceni obietnicą wyższego wykształcenia i lepszego życia, stają się trybikami w fabryce dyplomów. Młodzi, ambitni naukowcy coraz częściej zmuszeni są do emigracji, by uciec przed beznadziejną rzeczywistością polskich bieda-uniwersytetów".

Jednym z najważniejszych postulatów protestujących jest uniezależnienie finansowania uniwersytetów od liczby studentów. Dzięki temu, zdaniem protestujących, niż demograficzny może być szansą na poprawę jakości kształcenia, studenci będą mogli pracować w mniejszych grupach, a wykładowcy będą mieli więcej czasu na przygotowanie się do zajęć.

Finansowanie, a nie granty

KKHP postuluje też zmniejszenie udziału - zdobywanych w konkursach - grantów na rzecz stabilnego finansowania wydziałów uniwersyteckich. - Obecnie granty są najważniejszym źródłem finansowania badań naukowych. 10 proc. naukowców zgarnia 90 proc. puli grantowej - argumentują przedstawiciele humanistów.

Z danych resortu nauki wynika, że granty w naukach humanistycznych stanowią 15,5 proc. finansowania, podczas gdy 84,5 proc. to dotacja statutowa. W 2014 r. wyniosła łącznie 243,3 mln zł dla jednostek z grup: nauki humanistyczne, społeczne, pedagogiczne, teologia, sztuka. W tym samym roku granty dały łącznie 44 mln zł w tej samej grupie.

Protestujący domagali się też zmiany sposobu oceniania badań przez wprowadzenie innych mierników oceny projektów badawczych dla nauk ścisłych i humanistycznych. Wśród postulatów znalazł się też realny wzrost finansowania nauki. "Obecnie poziom finansowania nauki kształtuje się na poziomie 0,43 proc. PKB. Rząd obiecał wzrost finansowania do 2 proc. PKB do końca dekady. KKHP proponuje urealnić ten postulat do 1,2 proc." - czytamy w postulatach KKHP.

Ministerstwo: Postulaty już realizowane

Przed rozpoczęciem "czarnej procesji" do postulatów protestujących odniosła się minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska. Na konferencji prasowej w Sejmie zaznaczyła, że środowy protest nie dotyczy uczelni, tylko grupy naukowców zorganizowanych w Komitecie Kryzysowym, która "wyraża pewne postulaty, z których duża część jest już realizowana". Dodała, że na pewne postulaty nie może być zgody, bo "nie możemy się zgodzić na powrót do nauki takiej, jaka była przed 1989 r.; do takiego systemu podziału pieniędzy i rozwoju".

Podkreśliła, że uczestników Komitetu Kryzysowego zaproszono do debaty nt. przyszłości nauki i szkolnictwa wyższego, która w czerwcu odbędzie się w MNiSW. "Wszystkie inne środowiska odpowiedziały chęcią uczestnictwa, Komitet Kryzysowy na razie nie odpowiedział na to. Nauki i szkolnictwa nie zmienimy idąc ulicą w Warszawie" - powiedziała minister.

Duda popiera humanistów

O „poważnie potraktowanie postulatów środowiska akademickiego” zaapelował w środę do rządu prezydent elekt Andrzej Duda. Przekonywał, że tradycyjne kierunki humanistyczne nie mogą "zmagać się z upadkiem". Jego zdaniem ich istnienie jest istotne dla rozwoju społeczeństwa czy kultury. KKHP od kilku miesięcy domaga się systemowych zmian w finansowaniu szkolnictwa wyższego. Swoje postulaty przedstawiciele Komitetu wypracowali podczas kongresu "Kryzys uczelni - kryzys nauki - kryzys pracy", który w lutym odbył się w Warszawie. Pod postulatami podpisali się wówczas reprezentanci ponad 70 jednostek naukowych, które groziły protestami w przypadku zignorowania ich propozycji.

W marcu z przedstawicielami Komitetu spotkał się wiceminister nauki Marek Ratajczak.

Wykładali w proteście. Zablokowali wejście do ministerstwa - zobacz wcześniejszą akcję KKHP:

Profesorowie wykładali w proteście
Profesorowie wykładali w proteścietvnwarszawa.pl

PAP/jb/lulu

Pozostałe wiadomości

Trzy miesiące po tragicznym wypadku prokuratura stawia zarzuty kierowcy tira. To on, zdaniem śledczych, jest winien śmierci maszynisty.

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Kierowca usłyszał zarzuty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Instytut Kultury zapewnia, że nie ma mowy o likwidacji kina Luna i urządzeniu w lokalu supermarketu. - Nigdy nie było takich planów - przekonuje MIK. Tłumaczy też zapisy umowy, które okazały się nierealistyczne dla dotychczasowego operatora kina i doprowadziły do jego wyprowadzki.

Kino zabite dechami. Nie chcieli, by Luna była "centrum kultury i wszystkiego"

Kino zabite dechami. Nie chcieli, by Luna była "centrum kultury i wszystkiego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie (RDOŚ) wydał decyzję środowiskową dla budowy drogi ekspresowej S19 w województwie mazowieckim. Chodzi o odcinek biegnący przez powiat łosicki. To kluczowy dokument dla dalszego przygotowania i realizacji tego fragmentu trasy Via Carpatia.

Jest decyzja środowiskowa dla ważnego odcinka S19

Jest decyzja środowiskowa dla ważnego odcinka S19

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny Zarząd Zieleni chce odtworzyć historyczny wygląd ogrodu daliowego w Parku Skaryszewskim. Urzędnicy proszą mieszkańców, by poszperali w domowych archiwach i znaleźli zdjęcia tego wyjątkowego miejsca z dawnych lat.

Szukają zdjęć ogrodu daliowego z dawnych lat

Szukają zdjęć ogrodu daliowego z dawnych lat

Źródło:
PAP

Awantura domowa w centrum Warszawy. Dorośli ranili się nożem na oczach piątki dzieci. Wcześniej, przez kilka lat, sąsiedzi zgłaszali różnym służbom, że w tej rodzinie dzieje się bardzo źle. Interweniował kurator, a sprawa trafiła do sądu. Mimo to nie udało się umieścić dzieci w innych domach. Materiał "Uwagi!" TVN.

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Sąsiedzi reagowali, kurator też. Dzieci i tak zobaczyły, jak rodzice ranią się nożem

Źródło:
"Uwaga"! TVN

Zakończyła się druga edycja konkursu na Warszawskie Drzewo Roku. Pierwsze miejsce zajął oliwnik wąskolistny z Ursusa. - Na tego kandydata oddano ponad połowę wszystkich głosów - poinformowali w sobotę urzędnicy.

Wybrano drzewo roku. Rośnie w Ursusie

Wybrano drzewo roku. Rośnie w Ursusie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zasłabnięcia uczniów w Zespole Szkół Powiatowych w Przasnyszu. Nikt nie usłyszał zarzutów.

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Decyzja prokuratury

Uczniowie wymiotowali i mieli zawroty głowy. Decyzja prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci piaseczyńskiej drogówki przerwali niebezpieczną jazdę 32-latka, który na liczniku swojego bmw miał ponad 200 km/h. - Twierdził, że spieszy się do domu. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego kontro trafiło 15 punktów - opisuje rzeczniczka funkcjonariuszy.

"Pomiar nie pozostawiał złudzeń". Kierowca z wysokim mandatem

"Pomiar nie pozostawiał złudzeń". Kierowca z wysokim mandatem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę stołecznymi ulicami przebiegną uczestnicy imprezy Biegnij Warszawo. W planach jest również przemarsz Maszeruję-Kibicuję. - Do około godziny 18.00 będą utrudnienia w rejonie Śródmieścia i Dolnego Mokotowa – poinformował Zarząd Transportu Miejskiego.

Biegacze w dwóch dzielnicach. Utrudnienia

Biegacze w dwóch dzielnicach. Utrudnienia

Źródło:
PAP

Jest akt oskarżenia dla 68-latka podejrzanego o zabójstwo dwójki emerytów z Niemiec. Ich zwłoki znaleziono niedaleko Jeziorka Czerniakowskiego ponad 12 lat temu. Co ustalili śledczy?

Emeryci z Niemiec zostali zastrzeleni w 2012 roku. Koniec śledztwa, kluczowym dowodem rękawiczka

Emeryci z Niemiec zostali zastrzeleni w 2012 roku. Koniec śledztwa, kluczowym dowodem rękawiczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez ponad trzy miesiące bramy Uniwersytetu Warszawskiego były zamknięte. Powodem nie były jednak wakacje studentów, a odbywające się przed uczelnią protesty. Teraz w sprawie głos zabrał rektor.

Przez protesty studentów bramy UW były zamknięte. Uczelnia zabrała głos

Przez protesty studentów bramy UW były zamknięte. Uczelnia zabrała głos

Źródło:
tvnwarszawa.pl

4 października w wieku 91 lat zmarł Jerzy Molga, aktor filmowy, teatralny i dubbingowy. O jego śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich.

Nie żyje Jerzy Molga. Aktor miał 91 lat

Nie żyje Jerzy Molga. Aktor miał 91 lat

Źródło:
PAP

Słynna warszawska palma przy rondzie gen. Charles'a de Gaulle'a przechodzi właśnie remont. Prace obejmują wymianę liści, kory oraz konserwację stalowej konstrukcji rzeźby.

Nowe liście i kora. Warszawska palma przechodzi remont

Nowe liście i kora. Warszawska palma przechodzi remont

Źródło:
PAP

Muzeum Powstania Warszawskiego postanowiło wydać komiks uwieczniony na słynnej fotografii z sierpnia 1944.

Dotarli do komiksu ze słynnej fotografii. "Chcieliśmy domknąć tę historię"

Dotarli do komiksu ze słynnej fotografii. "Chcieliśmy domknąć tę historię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do czerwca przyszłego roku fotoradary pozostaną na moście Poniatowskiego. Taką decyzję podjął wojewódzki konserwator zabytków. Kilka dni wcześniej drogowcy przekazali, że dwa z sześciu radarów będą usunięte do końca roku, właśnie ze względu na zalecenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Co z fotoradarami na moście Poniatowskiego? Konserwator zmienił zdanie

Co z fotoradarami na moście Poniatowskiego? Konserwator zmienił zdanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Warszawie wylądował samolot z Bejrutu z kilkudziesięcioosobową grupą obywateli Polski i innych państw w ramach transportu humanitarnego - poinformowało w piątek wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Transport humanitarny z Bejrutu już w Warszawie. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

Transport humanitarny z Bejrutu już w Warszawie. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

Źródło:
PAP

Policjanci z Otwocka znaleźli w mieszkaniu 35-letniego Białorusina pistolet maszynowy PPS i papierosy bez akcyzy. Mężczyzna został zatrzymany, objęty zakazem opuszczania kraju i dozorem policji. Grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.

Pistolet maszynowy i nielegalne papierosy w mieszkaniu. 35-latek zatrzymany

Pistolet maszynowy i nielegalne papierosy w mieszkaniu. 35-latek zatrzymany

Źródło:
PAP

Mężczyzna potyka się na placu przy drodze, upada i przez chwilę się nie rusza. Nikt jednak nie zatrzymuje samochodu, by mu pomóc. Nagranie sytuacji, która mogła skończyć się o wiele gorzej, udostępniają ku przestrodze strażacy z podwarszawskich Łomianek. "Ciężko znaleźć usprawiedliwienie dla ludzkiej obojętności" - komentują.

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Zrobił kilka kroków, upadł i nie ruszał się. Nikt mu nie pomógł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie kobiety próbowały przemycić luksusowe zegarki o łącznej wartości 13,5 miliona złotych - poinformowała rzeczniczka prasowa Krajowej Administracji Skarbowej Justyna Pasieczyńska.

Przyleciały z Genewy i Dubaju. W bagażach miały zegarki warte 13,5 miliona złotych

Przyleciały z Genewy i Dubaju. W bagażach miały zegarki warte 13,5 miliona złotych

Źródło:
PAP

W miejscowości Rudzienko (Mazowieckie) kierująca samochodem osobowym zjechała z jezdni i uderzyła w drzewo. Nieprzytomną kobietę z wraku wydostali strażacy. Po długiej akcji ratunkowej lekarz stwierdził zgon. 

Samochód dachował, nie żyje młoda kobieta

Samochód dachował, nie żyje młoda kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl