Chciał podpalić budynek

fot. straż miejska
fot. straż miejska
Źródło: | KAI
Koło godziny 12.00 straż miejska dostała zgłoszenie, że przy Lubelskiej 23 wybuchł pożar. Jak się później okazało, była to próba podpalenia. Nikt nie ucierpiał.

- Na początku sytuacja wyglądała poważnie. Nasi funkcjonariusze chcieli ewakuować budynek - opowiada Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej. - Potem okazało się, że ogień został zaprószony w piwnicy, szybko został ugaszony a w domu było tylko kilka osób, które nie były narażone na niebezpieczeństwo - dodaje.

"To było podpalenie"

Na strachu pewnie by się skończyło, gdyby nie relacje świadków, którzy podali funkcjonariuszom rysopis mężczyzny, który podłożył ogień.

- Strażnicy szybko schwytali podejrzanego i oddali go w ręce policji. Został zatrzymany - zapewnia Niżniak.

aq

Czytaj także: