Chaos i brak informacji? "Służby reagowały dynamicznie"

Chaos komunikacyjny w centrum
Chaos komunikacyjny w centrum
Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Pasażerowie narzekali na chaos i brak informacji, ale urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. Zarząd Transportu Miejskiego wydał oświadczenie w sprawie utrudnień związanych z przemarszem kobiet.

Marsz zorganizowany w czwartkowe popołudnie przez Warszawski Strajk Kobiet sparaliżował ruch w centrum. Autobusy i tramwaje skierowano na objazdy, ale wielu pasażerów było zaskoczonych zmianami. Reporter tvnwarszawa.pl, który obserwował manifestację, zarzucał ZTM-owi słabe przygotowanie: przede wszystkim brak informatorów i zbyt powolne reagowanie na zmiany.

W piątek ZTM wydał oświadczenie w tej sprawie. Urzędnicy stwierdzili, że wszystko działało jak należy.

"Były informacje"

"Zarówno przed, jak i przez cały czas trwania utrudnień szczegółowa informacja o skierowaniu pojazdów na trasy objazdowe była zamieszczona na stronie internetowej. Znajdował się tam wykaz kierowanych na objazdy linii autobusowych i tramwajowych, przebieg zmienionych tras oraz godziny, w których spodziewane są utrudnienia w komunikacji" - czytamy w oświadczeniu.Dodatkowo - jak przekonują urzędnicy - na przystankach tramwajowych linii 4, 7, 9, 15, 18, 22, 24, 25 oraz 35 już w nocy z 2 na 3 marca pojawiły się plakaty informujące o możliwych utrudnieniach w związku z manifestacją. Analogiczne ostrzeżenia miały zostać umieszczone w tramwajach."Na miejscu działali informatorzy ZTM, którzy zostali rozstawieni w newralgicznych punktach (gdzie spodziewane były największe utrudnienia), czyli na przystankach: przy Dworcu Centralnym, Placu Bankowym, Rondzie Waszyngtona oraz Placu Starynkiewicza. Wzdłuż zamkniętych ulic jeździł radiowóz, który informował przez megafon o utrudnieniach w funkcjonowaniu komunikacji" - przekonuje ZTM.

Reagowali "dynamicznie"

Dalej czytamy, że o 17.15 wyłączony został System Informacji Pasażerskiej. "Nie były wyświetlane informacje o kursowaniu tramwajów. Zamiast tego wyświetlane były komunikaty o utrudnieniach. Pracownicy ZTM na bieżąco monitorowali ten proces" - przekonują urzędnicy.

Przyznają jednak, że system nie zadziałał właściwie na przystankach na placu Konstytucji, gdzie konsekwentnie były wyświetlane komunikaty z prognozami przyjazdu tramwajów. Według ZTM, było to wynikiem awarii, która została szybko usunięta. "Wszystkie służby ZTM, w uzgodnieniu z Policją, na bieżąco reagowały na dynamicznie zmieniającą się sytuację w rejonie zamykanych odcinków ulic" - podsumowują.

Tak wyglądała manifestacja:

Protest kobiet - 8 marca

Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Protest jest organizowany przez Warszawski Strajk Kobiet
Protest jest organizowany przez Warszawski Strajk Kobiet
Teraz oglądasz
Pasażerowie zdezorientowani
Pasażerowie zdezorientowani
Teraz oglądasz
Protest na placu Konstytucji
Protest na placu Konstytucji
Teraz oglądasz
Marszałkowska zamknięta dla ruchu
Marszałkowska zamknięta dla ruchu
Teraz oglądasz
Utrudnienia na Marszałkowskiej
Utrudnienia na Marszałkowskiej
Teraz oglądasz

Protest kobiet - 8 marca

kz/b

Czytaj także: