Burze krążą wokół Warszawy

Rano rozpadało się na północy Mazowsza, o czym przekonali się piloci Błękitnego 24. Ale front chłodny przemieszcza się na wschód. Burz z intensywnymi opadami, a nawet gradem, możemy spodziewać się dziś szczególnie na wschodzie Mazowsza - ostrzegał w TVN24 synoptyk.

- Burze mogą być krótkotrwałe, trwać około kilkunastu minut, ale zostawić po sobie szkody: przewrócone drzewa, zerwane linie energetyczne - mówi synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Błękitny 24 wleciał w burzę nad drogą krajową numer 7:

fot. TVN24

fot. TVN24

Tu pada, tam sucho

Burza przeszła przez Warszawę w środę po południu. W zawitał deszcz, ale nie wszędzie padało. - Opady i burze mają charakter lokalny - tłumaczy Tomasz Zubilewicz. - Z nimbostratusa mogło by padać na terenie całej Warszawy, z cumulonimbusa nie - wyjaśnia.

Zdjęcia szkód po środowej burzy:

Czytaj więcej na ten temat

Już poniżej 30 stopni

W czwartek termometry pokażą do 24 st. C. Wiatr umiarkowany i dość silny, północno-zachodni. W czasie burzy porywy 60-80 km/h. Ciśnienie rośnie, w południe w Warszawie 993 hPa.

mz

fot. TVN24

fot. TVN24

Czytaj także: