Nawet o kilkadziesiąt minut opóźnione były wyloty samolotów z lotniska Chopina. - Wszystko przez wyładowania atmosferyczne - powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl Radosław Żuk z Portów Lotniczych.
Problemy zaczęły się w niedzielę po południu. - W związku z wyładowaniami atmosferycznymi wstrzymano na około 30 minut obsługę samolotów, m.in. tankowanie - tłumaczy Żuk. W związku z tym część lotów ma od kilkunastu do kilkudziesięciu minut opóźnienia.
Władze lotniska zaznaczają, że lądowania odbywały się zgodnie z rozkładem.
Lekkie przecieki
Przedstawiciel Portów Lotniczych odniósł się też do informacji, które podali nam internauci na warszawa@tvn.pl. Według ich doniesień w nowym terminalu przecieka dach.
- Rzeczywiście mam informacje, że pojawiło się kilka przecieków, ale nie ma to większego wpływu na obsługę pasażerów - zaznacza Żuk.
ran/par