Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił we wtorek zażalenie obrońcy i utrzymał areszt wobec burmistrza Pułtuska, podejrzanego w śledztwie dotyczącym przestępstw korupcyjnych - poinformował rzecznik białostockiego sądu Wiesław Żywolewski.
Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku dotyczy nieprawidłowości przy przetargach na kwotę około czterech milionów złotych, m.in. przy budowie miejskiego żłobka w Pułtusku. W tej sprawie Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało osiem osób, w tym burmistrza miasta i jego zastępcę, kilku komunalnych urzędników i dwóch mazowieckich przedsiębiorców.
Po postawieniu podejrzanym zarzutów, śledczy skierowali do sądu wnioski o areszt wobec burmistrza i przedsiębiorców. Białostocki sąd rejonowy aresztował na trzy miesiące samorządowca.
Wobec kolejnego podejrzanego również zdecydował o tymczasowym areszcie, ale z możliwością zmiany tego środka na 100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Wniosku o areszt wobec trzeciej osoby sąd nie uwzględnił, stosując w tym przypadku 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Obawa matactwa
Obrońca burmistrza Pułtuska postanowienie o zastosowaniu aresztu zaskarżył, ale sąd okręgowy we wtorek areszt utrzymał. Ocenił, że zachodzą w tej sprawie zarówno tzw. przesłanki ogólne stosowania aresztu (uprawdopodobnienie popełnienia przestępstw), jak i szczególne, czyli realna obawa matactwa procesowego i zagrożenie surową karą. - Sąd nie zaakceptował argumentacji obrońcy podejrzanego - dodał sędzia Żywolewski.
Zarzuty w tej sprawie dotyczą m.in. przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inne osoby, uczestnictwa w zmowie przetargowej czy przedłożenia nierzetelnych dokumentów w celu uzyskania dotacji.
Burmistrz Pułtuska podejrzany jest - jak podawała wcześniej prokuratura - m.in. o "przyjęcie oraz żądanie korzyści majątkowej znacznej wartości". Szczegółów śledczy nie podają.
Śledztwo na wniosek ministra
Do zatrzymania przez CBA burmistrza i wiceburmistrza Pułtuska oraz sześciu innych osób doszło w śledztwie z zawiadomienia ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela.
W sierpniu 2016 r. minister zawiadomił o możliwym przestępstwie niegospodarności w latach 2008-14, w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie koło Pułtuska. Obecny burmistrz Pułtuska był wcześniej dyrektorem tej placówki.
Ze względu na podmiotowy i przedmiotowy związek spraw do tego postępowania prokuratura dołączyła też wątki dotyczące przetargów na prace remontowe w Pułtusku w 2015 roku, czyli w obecnej kadencji samorządu.
PAP/kw/r
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski w Pułtusku