Budżet Warszawy na 2022 rok. Białołęka dostanie na inwestycje 23 razy więcej niż Wilanów

W opublikowanym dokumencie przedstawiono wysokość środków budżetowych, które przypadną poszczególnym dzielnicom. Najmniej na wydatki inwestycyjne otrzyma Wilanów - trzy miliony złotych, a najwięcej - 67 milionów złotych - Białołęka.

Najwięcej pieniędzy, poza Białołęką, dostaną: Bemowo - 46 mln, Targówek - 42 mln, Wola - 40 mln, Wawer - 34 mln, Mokotów - 33 mln. W środku stawki są: Ochota - 21 mln, Bielany - 20 mln, Ursus - 19 mln, Śródmieście - 19 mln, Ursynów - 17 mln, Włochy - 16 mln, Żoliborz i Praga Północ - po 15 mln, Praga Południe - 14 mln, Wesoła - 13 mln. Najmniej - oprócz Wilanowa - przydzielono dzielnicy Rembertów - siedem mln złotych (wszystkie kwoty są zaokrąglone).

- Wilanów dostanie najmniej, a potrzeb jest nie na dziesiątki, ale nawet setki milionów złotych. To potrzeby, które są znane nie od roku, ale od wielu lat. Na sama ulicę Bruzdową potrzeba około 50 milionów złotych. Na tę inwestycję mieszkańcy czekają już 20 lat - powiedział wilanowski radny Tomasz Kuszłejko (Stowarzyszenia Mieszkańców Miasteczka Wilanów).

Zaznaczył też, że brakuje środków na budowę dróg przy nowych szkołach, czy na inwestycje sportowe. - Wilanów charakteryzuje się największą dzietnością. Rozwój demograficzny odbywa się jednak kosztem jakości życia - przekazał radny. - A to wymaga kolejnych inwestycji związanych zarówno z najmłodszymi, jak i z najstarszymi mieszkańcami dzielnicy - dodał.

Duże rozbieżności między dzielnicami tłumaczy stołeczny ratusz. - Jeśli chodzi o wydatki majątkowe planowane dla Wilanowa, to Wilanów w kadencji 2018-23 dostaje najwięcej pieniędzy obok Pragi Północ. Dzielnica nie ma pieniędzy na kolejne lata, bo wszystko wrzucili na 2021 rok - przekazała rzecznik ratusza Monika Beuth-Lutyk.

W budżecie na bieżący rok Wilanów dostał 27 milionów złotych. Najwięcej w 2021 roku środków finansowych trafiło na Pragę Południe - 84 milionów złotych i Bemowo - 68 milionów złotych. Najmniej dostała Wesoła - tylko sześć milionów złotych.

Jak napisano w założeniach na przyszły rok, projekt budżetu będzie tworzony w oparciu o Wieloletnią Prognozę Finansową edycji 2022 r. określającą możliwości budżetowe Warszawy zarówno w perspektywie krótkoterminowej, jak też w dłuższym okresie.

"Podkreślenia wymaga, iż w maju br. został zaprezentowany dokument pod nazwą Polski Ład, w ramach którego przedstawiona została koncepcja nowej strategii społeczno-gospodarczej dla Polski na okres po pandemii. Przedstawione zostały m.in. założenia projektowanej reformy systemu podatkowego obejmującego podatek PIT, z którego udziały stanowią główne źródło dochodów budżetowych Warszawy" - przekazał ratusz.

W założeniach budżetowych stolicy napisano, że "jeśli zostaną wprowadzone zmiany, to ubytek dochodów z udziału w PIT dla Warszawy może sięgnąć blisko 1,2 mld zł rocznie".

"Jeśli nie zostanie przewidziana rekompensata, to konieczna będzie radykalna zmiana założeń budżetowych na 2022 rok z uwagi na brak możliwości uzyskania przez m.st. Warszawa dochodów wystarczających do sfinansowania planowanych wydatków budżetowych. W takiej sytuacji niezbędne może być ograniczenie wydatków budżetowych w stosunki do planowanych w celu zapewnienia równowagi budżetowej. Dodatkowo zapowiadane zmiany w przepisach prawnych dotyczących systemu gospodarki odpadami niosą za sobą ryzyko pogłębienia luki budżetowej z uwagi na proponowane do wprowadzenia górne limity opłat za gospodarowanie odpadami" - wyjaśniono.

Polski Ład zakłada ujednolicenie sposobu ustalania i przekazywania dochodów samorządów z podatków dochodowych PIT i CIT. Ustalana globalna kwota z PIT i CIT bazowałaby na planowanych na dany rok budżetowy wpływach z tych podatków ustalonych przed rozpoczęciem roku budżetowego.

Według ustawy, dochody samorządów z PIT i CIT nie mogą być niższe niż uzyskane w latach poprzednich, dodatkowo środki mają być przekazywane w równych ratach miesięcznych. Zapisano też utworzenie nowej części subwencji ogólnej – czyli subwencję rozwojową – która ma zwiększyć możliwości inwestycyjne samorządów.

W procedowanych regulacjach znalazł się m.in. zapis o przekazaniu samorządom w tym roku dodatkowych ośmiu miliardach złotych, które mają zostać wykorzystane w roku 2022. Opozycja krytykuje niejasne kryteria podziału subwencji i twierdzi, że proces ten będzie upolityczniony.