Straty RKS Okęcie po poniedziałkowym zalaniu liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych. Renowacji wymagają dwa boiska, tunel na płytę główną, klubowy budynek oraz siłownia ciężarowców. Obiekty Niebiesko-Białych znalazły się pod wodą po tym, jak straż pożarna wpompowała na nie z pobliskich posesji 60 tys. litrów wody. - Zostało u nas bagno - powiedział prezes Okęcia Stanisław Gajlewicz w rozmowie z Eurosport.pl.