Część osób demonstrujących przed Sejmem została w nocy z poniedziałku na wtorek siłą wyprowadzona przez policjantów - informuje TVN24. Jak relacjonują protestujący, służby wezwały ich do rozejścia się ze względów bezpieczeństwa. Policja twierdzi, że funkcjonariusze działali na wniosek Straży Marszałkowskiej.