W sobotę około godziny 13 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który po wejściu do Jeziorka Czerniakowskiego już z niego nie wypłynął.
- 45-letni mężczyzna, obywatel Polski, chciał przepłynąć jeziorko wpław. W pewnym momencie zniknął pod taflą wody. Został znaleziony przez świadków zdarzenia i wyciągnięty z wody. Podjęto reanimację, ale nie przyniosła ona skutku - poinformował nas aspirant Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji.
Po godzinie drugie zgłoszenie
Zaledwie godzinę później, również w Jeziorku Czerniakowskim, zaginął kolejny mężczyzna. Jak podał Sobótka, 48-latek był poszukiwany przez ratowników. - Dzisiaj (w niedzielę - red.) przeszukiwanie Jeziorka Czerniakowskiego zostało wznowione - poinformował nas około godziny 9 policjant.
Jak ustalił reporter TVN24 Michał Gołębiowski, ciało 48-latka zostało odnaleziono około 11.30.
Policja apeluje o rozwagę
Policja apeluje o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą.
"W związku z prognozowanymi wysokimi temperaturami podczas najbliższych dni, które będą zachęcały do korzystania z atrakcji wodnych, apelujemy o zachowanie bezpieczeństwa nad wodą, rozwagę i odpowiedzialność zwłaszcza podczas korzystania z kąpieli. Będąc nad wodą, nie zostawiajmy dzieci bez opieki i nadzoru osób dorosłych, nawet jeśli jest to staw lub basen na własnej posesji" - apeluje policja.
Funkcjonariusze podkreślają, że według statystyk bardzo częstą przyczyną utonięć jest wciąż wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu. "Alkohol zaburza ocenę własnych możliwości pływackich, powoduje upośledzenie koordynacji ruchowo-wzrokowej, opóźnia czas reakcji, osłabia organizm, skłania do brawury, która zazwyczaj kończy się tragedią. Wypoczynek i dobra zabawa nad wodą – zawsze bez alkoholu" - zaznaczają policjanci.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Szymon Pulcyn/PAP