"Ktoś postanowił "dodać coś od siebie" do Naszego muralu - (piszę naszego ponieważ był on tak samo mój jak i każdego z Was.) Niestety, nie był to Banksy" - napisała na Facebooku Czyżykiewicz-Janusz.
I dodała: "Smutne, ale prawdziwe: nawet sztuka bywa celem. No ale kiedy sztuka spotyka opór, znaczy, że działa. Dla jasności: Ten mural powstał z pasji i odruchu Serca. Bez zlecenia, bez instytucjonalnego wsparcia, za własne pieniądze - bo wierzę, że sztuka ma moc, by inspirować, łączyć i prowokować do myślenia i wzruszać. Co mówi o nas społeczeństwo, w którym mural pada ofiarą wandalizmu? Sztuka w przestrzeni publicznej to przestrzeń spotkania. Dialogu. A jednak ktoś uznał, że jego "ślad" musi być głośniejszy niż Nasz głos".
Artystka zapowiedziała też, że mural odmaluje. "Zrobię więcej" - podkreśliła.
Mural z wizerunkiem legendarnego muzyka Ozzy'ego Osbourne'a znajduje się na ścianie jednego z garaży na Osiedlu Przyjaźń na Bemowie. Jego autorka opowiedziała kilka dni temu w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że planowała stworzenie dzieła jeszcze za życia wokalisty Black Sabbath. Okazało się jednak, że podczas przygotowań do realizacji przedsięwzięcia muzyk zmarł. Informacja o jego śmierci została przekazana we wtorek, 22 lipca.
Informację o śmierci Ozzy'ego Osbourne'a podano we wtorek, 22 lipca. Muzyk urodził się 3 grudnia 1948 roku w Birmingham w Wielkiej Brytanii. Był pionierem i legendą heavy metalu, zarówno jako frontman zespołu Black Sabbath, jak i w trakcie solowej kariery. Muzyk przez wiele lat zmagał się z problemami zdrowotnymi, m.in. z chorobą Parkinsona, o której po raz pierwszy publicznie poinformował w 2020 roku.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk / tvnwarszawa.pl