Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Inny za dnia i w nocy
Inny za dnia i w nocy
Źródło: Fot. Michał Dziurkowski

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Szukasz pomysłu na niedzielny spacer: samotny lub ze znajomymi? Wpadnij na Nowe Miasto i po raz kolejny zachwyć się tym, jak fantastycznie łączy ono zabytki ze sztuką nowoczesną i miejską zielenią. Spacer możesz zacząć przy ul. Bonifraterskiej 6, a konkretnie przy najnowszym, warszawskim muralu #hellendż, który położony jest zaledwie 300 m od pięknego Parku Krasińskich i niecały kilometr od słynnego Multimedialnego Parku Fontann. 

Inny za dnia i w nocy
Inny za dnia i w nocy
Źródło: Fot. Michał Dziurkowski

Co ciekawe, mural, tak jak i fontanny, ożywa wieczorem zmieniając swój przekaz! Do jego namalowania wykorzystano bowiem farby fluorescencyjne. Nie tylko pozwoliły one na uzyskanie niezwykłego efektu zmiany, ale też na zwrócenie uwagi na przekaz muralu: warto docenić własną wyrazistość i z dumą chwalić się tym, co czyni nas wyjątkowymi. 

O #HELLENDŻ

Oranżada Hellena od dawna przygląda się temu, jak Polacy podchodzą do chwalenia się. Zrobiła nawet w tym celu badanie opinii, z którego jasno wynika, że tylko co dziesiąty Polak uważa, że każdego dnia ma jakiś powód do dumy, a 1/3 twierdzi, że nawet, gdy czuje się z czegoś dumna, to zostawia to dla siebie. Tylko 1/4 chwaląc się czuje się z tym swobodnie i naturalnie. Co gorsza blisko połowa Polaków z publicznym chwaleniem się wiąże negatywne emocje. Boimy się bowiem, że za chwalenie się spotka nas krytyka. A fakty są zgoła inne. Nie tylko, że w chwaleniu się nie ma nic złego, ale wręcz jest ono nam niezbędne, by umacniać zarówno nasz wizerunek, ale przede wszystkim poczucie pewności siebie.

To dlatego marka Oranżada Hellena chce zmotywować Polaków, by zmienili swoje podejście do chwalenia się w myśl hasła z muralu "Cudze chwalicie, a siebie? #HELLENDŻ". Chwalenie się jest bowiem zdrowe i pożądane. Badania opinii potwierdzają, że ma działanie motywujące i daje uczucie spełnienia i satysfakcji. Wielu z ankietowanych wprost mówi, że chwaląc się zyskują pewność siebie, a część wręcz czuje, że dzięki temu mogą być inspiracją dla innych.

#HELLENDŻ z nowego, warszawskiego murala to zatem wyzwanie rzucane każdemu, kto na niego spojrzy: "Chwalcie siebie!".

DUMNA POLSKA MARKA STOJĄCA ZA MURALEM #HELLENDŻ

Oranżada Hellena to marka, która jest dumna ze swoich polskich korzeni i tego, co czyni ją wybitną. Doceniając swoją wyjątkowość chwali się czterema landrynkowymi smakami: czerwonym, białym, zielonym i żółtym i bąbelkami, które łechcąc podniebienie poprawiają humor. To te cechy sprawiły, że ma fanów zarówno wśród młodego pokolenia, jak i wśród osób starszych. 

Czytaj także: