W czwartek niż, kształtujący pogodę w Polsce, przemieści się nad południową Szwecję, a front chłodny z nim związany dojdzie do naszej wschodniej granicy.
Nad Polskę nadciągają chmury. W czwartek deszcz i burze przerzedzą tłok na nadmorskich plażach. Będą chwile, gdy mieszkańcy Wybrzeża z zazdrością pomyślą o słonecznym i upalnym dniu na Podkarpaciu.
W czwartek ani na Bałtyk, ani na jeziora lepiej nie wypływać - tam możliwe będą burze. Usatysfakcjonowani powinni być za to pływający po Jeziorze Solińskim, gdzie warunki będą wyjątkowo sprzyjające. Na wodach Grecji i Chorwacji, jak zdążyliśmy przywyknąć, szykuje się kolejny dobry dzień.
Będzie ciepło, a nawet upalnie. Prawdziwe lato zawitało do Polski na dobre. Temperatury nie spadną poniżej 20 st. Celsjusza, a średnio temperatury wyniosą aż 27 stopni!
"Bałtyk jest zimnym morzem i dlatego miłość nad morzem udać się nie może" - śpiewał swego czasu zespół Kulturka. My się zgodzić nie możemy, bo polskie morze już się nagrzało.
Środa będzie najładniejszym dniem tego tygodnia. Będzie ciepło, sucho i prawie bezwietrznie. Niestety, zdaniem synoptyków taka piękna pogoda nie utrzyma się długo. Już od późnego popołudnia na zachodzie kraju przewidywana jest kolejna porcja opadów i lokalnych burz.
W polskich kurortach możemy spodziewać się w środę ładnej pogody. W pozostałych częściach Europy sytuacja ma się jednak inaczej. Pada wszędzie z wyjątkiem Grecji, Turcji, Portugalii i Cypru.
Na wybrzeżu może popadać, ale nie będzie mocno wiało. W pozostałych częściach kraju ciepło i pochmurnie. Nie zaleca się z kolei pływać po zachodnim Bałtyku. Chorwackie wody wciąż bezwietrzne.
We wtorek przywitaliśmy słońce. W całym kraju jest pogodnie, jedynie na krańcach wschodnich na niebie pojawiły się chmury, z których czasem spadnie deszcz. Temperatury podskoczyły do 26 kresek.
Pogoda będzie sprzyjać żeglarzom w całej Europie. O kapeluszach i okularach przeciwsłonecznych powinni pamiętać pływający po wodach greckich i chorwackich. Bałtyk będzie bardziej pochmurny, ale spokojny.
Polskie wybrzeże powoli się nagrzewa. Temperatura Bałtyku dorównuje temperaturze powietrza. Najwięcej ciepła znajdziecie w Turcji i na Cyprze. Portugalię lepiej omijać szerokim łukiem, tam zimno i pada.
Województwa: dolnośląskie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie, lubelskie - to regiony zagrożone przekroczeniem stanu ostrzegawczego w rzekach - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Winne są długotrwałe opady deszczu.
Poniedziałek nie zapowiada się ciekawie. Chociaż niebo zacznie się przejaśniać, w wielu miejscach kraju pojawią się przelotne burze. Prawie wszędzie będzie padać deszcz, a miejscami nawet grad. Na szczęście tak wyglądać będzie jedynie początek tygodnia.
Pogoda sprzyjać będzie żeglującym po wodach Grecji i Chorwacji. Jednak nie ma tam, co liczyć jutro na dobre wiatry. W Polsce z kolei aura będzie idealna dla lubiących pływać w trudniejszych warunkach - na morzu i jeziorach będzie grzmiało i padało.
Po nieprzyjemnym weekendzie, podczas którego w prawie całej Polsce wystąpiły gwałtowne burze i opady deszczu, czeka nas stopniowa poprawa pogody. Następny tydzień zapowiada się obiecująco.
Dzisiejsza noc nie należała do najspokojniejszych na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i na Pomorzu Zachodnim. Spore wyładowania atmosferyczne odnotowano w Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim. Nad ranem burze zaczęły przemieszczać się do centrum kraju. Około 12.00 doszły do Warszawy.
Dzisiaj będzie parno, gorąco i burzowo. Od rana towarzyszy nam słońce i wzrastająca temperatura powietrza. Ochłodzenie przyniosą nam jednak burze, które przejdą nad całym krajem.
Turyści, którzy zdecydowali się wypoczywać w Polsce mogą poczuć nieprzyjemne ukłucie zazdrości. Niedziela w europejskich kurortach znowu zapowiada się słonecznie i upalnie. Przydałoby się, żeby taka sama pogoda zawitała nad Bałtykiem.
Niedzielna pogoda nie będzie zachęcała żeglarzy do wypłynięcia w rejs po mazurskich jeziorach. Przez cały dzień towarzyszyły im będą ciemne chmury, opady deszczu i burze, lokalnie silne. Tym, co mają odrzutowiec lub czarodziejski pierścień, polecamy przenieść się na Cyklady.