Większość mieszkańców kraju skorzysta dziś z parasoli. W wielu miejscach będzie się chmurzyć i padać, a na północy i południowym wschodzie może zagrzmieć. Taka pogoda nie wpłynie dobrze na nasze samopoczucie. Nie powinniśmy za to zmarznąć.
Poniedziałek zapowiada się deszczowo i burzowo, ale będą też przejaśnienia i dłuższe chwile ze słońcem. Największe szanse na dobrą pogodę będą w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce.
Burzowo na północy
Burze pojawią się na Pomorzu i Wybrzeżu. Przelotny deszcz o umiarkowanym natężeniu w pierwszej części dnia wystąpi na Warmii, Mazurach i północnym Podlasiu. Chmurzyć się i lekko padać może także w okolicach Warszawy i przy granicy polsko-ukraińskiej.
Po południu zagrzmi w Tatrach i południowej Małopolsce.
Będzie całkiem ciepło, od 13 st. C w Olsztynie i Trójmieście, 15 st. C w centrum do 17 st. C w Rzeszowie i okolicach.
Wiatr umiarkowany, południowy i południowo-wschodni, w czasie burz silny.
Biomet niekorzystny, ale będzie nam ciepło
W strefie największych opadów, czyli na północy i wschodzie kraju, wilgotność względna przekroczy 70 proc. Na Dolnym Śląsku i w południowej Wielkopolsce bez opadów, więc wilgotność powietrza wyniesie do 50 proc.
Mieszkańcy niemal w całej Polski odczują komfort termiczny. Jedynie nad morzem i na Warmii ze względu na burze możemy odczuwać chłód. Mimo to na przeważającym obszarze biomet będzie niekorzystny. Na pozostałym pozostanie neutralny.
Autor: ls,js/rs/mj / Źródło: TVN Meteo