W Polsce od czwartku cały czas jest deszczowo. Opady w wielu miejscach są intensywne, jednak już niedługo przestanie padać. Wtedy powinna się też poprawić sytuacja hydrologiczna w kraju.
Intensywne opady na południu kraju przyczyniły się do znacznego podniesienia stanu wód w niektórych ciekach. W kilku rzekach przekroczony został stan alarmowy.
Kumulacja opadów
W ciągu ostatniej doby najwięcej deszczu - 50 l/mkw. - spadło w Skoczowie i Cieszynie (woj. śląskie). Wszystko za sprawą niżu, który przemieszcza się znad Czech, przez Polskę w stronę Litwy.
- W tej chwili ta sytuacja nie jest najlepsza, na południu kraju dość mocno pada. Ubiegłej doby spadło miejscami nawet 50 milimetrów deszczu, to jest bardzo dużo wziąwszy pod uwagę fakt, że od kilku dni pada, także ta suma opadów się kumuluje - tłumaczy synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski. - Miejscami spadło nawet pewnie około 100 milimetrów w ciągu trzech dni - dodaje.
Które rzeki najszybciej wzbierają
Jak wyjaśnia synoptyk, przyrost stanu wód najbardziej widoczny jest na mniejszych, wyżej położonych ciekach.
- Widać efekty na małych ciekach o reżimie typowo opadowo-górskim, czyli takich, które bardzo szybko reagują na opad - mówi Artur Chrzanowski. - Te małe cieki najszybciej osiągają stan ostrzegawczy albo alarmowy, z tym że tym pozytywem jest to, że bardzo szybko wracają do stanów wysokich, czyli takich już akceptowanych przez społeczeństwo - dodaje.
Jak zaznacza Chrzanowski, trudna sytuacja na ciekach, które osiągnęły stan alarmowy, przez najbliższe 24 godziny będzie się utrzymywać lub pogarszać. Później nastąpi odpływ wody i stopniowa poprawa.
Na horyzoncie poprawa pogody
Choć obecnie w wielu regionach opady są intensywne, sytuacja pogodowa niebawem ma się poprawić.
- Dzisiaj jeszcze będzie padało w ciągu dnia i dzisiejsza noc zacznie powoli poprawę pogody. Będzie mniej deszczu i trochę cieplej - mówi synoptyk.
- Sobota, niedziela to stopniowa poprawa pogody, gdzieniegdzie wystąpią przelotne opady deszczu rzędu 3-4 milimetrów, czyli naprawdę niedużo. Bardziej to będzie nam dokuczało psychologicznie, że nie będzie pięknego dnia, że będzie można pójść na spacer, niż komplikowało sytuację hydrologiczną - dodaje Chrzanowski.
Także majówkowy poniedziałek zapowiada się ładnie. Według modeli synoptycznych, temperatury będą dochodzić do 16 stopni Celsjusza. Jedynie na wschodzie może pojawić się przelotny deszcz, który jednak nie spowoduje utrudnień.
Autor: zupi/aw / Źródło: TVN24, TVN Meteo