W Polsce powstaną cztery nowe astrobazy - nieduże obserwatoria astronomiczne z zapleczem na pracę biurową. Ośrodki zostaną wybudowane za unijne fundusze i pomogą popularyzować astronomię i nauki ścisłe zarówno wśród najmłodszych, jak i nieco starszych mieszkańców regionu lubuskiego.
W Lubuskiem powstaną cztery nieduże obserwatoria astronomiczne, tzw. astrobazy, mające popularyzować astronomię i nauki ścisłe wśród mieszkańców regionu, głównie tych najmłodszych. Budowa obserwatoriów zostanie sfinansowana z funduszy unijnych.
Pilotażowy przykład
- Projekt ma charakter pilotażowy i nie jest wykluczone, że w przyszłości powstaną kolejne obserwatoria - poinformował Michał Iwanowski, rzecznik Zarządu Województwa Lubuskiego.
Wartość całego projektu to ok. 2 mln zł, które będą pochodzić z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (LRPO). Na początek zostaną wybudowane w Żaganiu, Świdnicy, Sulęcinie i Witnicy.
Szlakiem Keplera na budowę
Lokalizacja wynika z zaangażowania miejscowych szkół w propagowanie nauk ścisłych, a wśród nich astronomii. Przy wybranych do projektu szkołach działają m.in. kluby miłośników fizyki i sekcje astronomiczne.
- Budujemy szlak Keplera. Pracujemy nad tym projektem już dość długo. Jednym z jego elementów będą astrobazy (obserwatoria z zapleczem - red.), które powstaną w powiatach województwa lubuskiego. Chcemy, aby był to projekt ogólnodostępny, realizowany w oparciu o stowarzyszenia - podkreślała Elżbieta Polak, marszałek woj. lubuskiego.
Obecnie zakończone są prace projektowe i w najbliższym czasie rozpoczną się prace budowlane. Wszystkie szkolne obserwatoria powinny rozpocząć swoją działalność w pierwszej połowie 2015 roku.
Technologiczna przynęta
W obserwatoriach znajdzie się jednakowy sprzęt astronomiczny oraz niezbędne wyposażenie biurowe umożliwiające prowadzenie zajęć z zakresu astronomii - 30 miejsc siedzących i taras widokowy. Każde obserwatorium zostanie wyposażone w 14-calowy teleskop umieszczony pod kopułą astronomiczną oraz kilka mniejszych teleskopów przenośnych, w tym teleskop do obserwacji słońca.
- Poprzez prowadzenie zajęć z zakresu astronomii chcemy zachęcić dzieci i młodzież do rozwijania zainteresowań w zakresie nauk ścisłych - powiedział Paweł Sługocki, dyrektor Departamentu LRPO Urzędu Marszałkowskiego.
Uniwersytecki patronat
Partnerem wspierającym przedsięwzięcie jest Instytut Astronomii przy Uniwersytecie Zielonogórskim, współpracujący z innymi zaangażowanymi w przedsięwzięcie placówkami edukacyjnymi. Iwanowski zapowiedział, że w obserwatoriach będą organizowane imprezy kierowane nie tylko do uczniów, czy mieszkańców danej gminy, ale do wszystkich osób zainteresowanych astronomią.
- Będą prowadzone otwarte obserwacje nieba i atrakcyjnych zjawisk astronomicznych, pikniki, spotkania i pokazy ściśle związane z astronomią. Zajęcia w ramach projektu będą współfinansowane ze środków unijnych - wyjaśnił Iwanowski. Podobny projekt został zrealizowany w woj. kujawsko - pomorskim, gdzie funkcjonuje obecnie kilkanaście obserwatoriów szkolnych.
Polskie spojrzenie w kosmos. Buduje się Heweliusz
O ile lubuskie obserwatoria będą niewielkie, o tyle niebawem w kraju stanie prawdziwy gigant. W tej chwili polscy naukowcy zajmujący się astronomią korzystają głównie z radioteleskopów zlokalizowanych poza granicami kraju. Wszystkie są potężne - obecnie tytuł największego w Europie należy do radioteleskopu w pobliżu Bonn w zachodnich Niemczech (średnica anteny: 100 m). Kolejne pod względem wielkości tego typu urządzenie ma 76 metrów i znajduje się w Anglii.
Niedługo obaj rywale zostaną strąceni z piedestału - podium zajmie "Heweliusz", przyszłe 130-metrowe serce Narodowego Centrum Radioastronomii i Inżynierii Kosmicznej. Stanie w miejscowości Dębowiec w gminie Osie (woj. kujawsko-pomorskie) i dzięki antenie o 120-metrowej średnicy będzie mógł jednorazowo przejrzeć 2-3 mln obiektów na niebie.
Autor: mb/map / Źródło: PAP