Silny wiatr spowodował w niedzielę zamknięcie mostu nad cieśniną Sund, łączącego Szwecję i Danię. Przewoźnicy promowi opóźnili lub odwołali rejsy na Morzu Bałtyckim, w tym między Szwecją a Polską. Utrudnienia mogą utrzymać się do poniedziałku.
W południowej Szwecji w niedzielę obowiązuje trzeci, najwyższy poziom zagrożenia, co oznacza, że "ekstremalne zjawiska pogodowe mogą mieć zagrożenie dla życia ludzi".
Powalone drzewa, pozrywane linie
Wiatr wiejący z prędkością od 65 do 83 km/h, a w porywach nawet do 108 km/h sprawił, że w Skanii około 15 tysięcy gospodarstw zostało bez prądu. Powalone drzewa spowodowały zamknięcie kilkudziesięciu dróg, zwłaszcza w południowo-zachodniej Szwecji.
Wstrzymany ruch i liczne zniszczenia
Z obawy przed wypadkami wstrzymano ruch na wiszącym moście w Goeteborgu. Szwedzkie koleje wycofały z rozkładu setki pociągów.
W niedzielę utrudnienia dotknęły również pasażerów na lotniskach. Z powodu silnego wiatru linie lotnicze odwołały loty między innymi ze Sztokholmu do Goeteborga oraz Malmö.
W Goeteborgu silny wiatr zniszczył 650 metrów kwadratowych szklanej elewacji jednego z centrów handlowych. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Siła wiatru ma osłabnąć w poniedziałek. Przewiduje się, że nadal będą utrzymywać się utrudnienia w komunikacji promowej.
Autor: usa//aq / Źródło: PAP