Zgodnie z przewidywaniami synoptyków spory poziom wilgoci w połączeniu z dość wysokimi temperaturami w piątek po południu zaowocował burzami. Najintensywniejsze przeszły nad Mazowszem, w Warszawie i okolicach lokalnie padał grad.
Burzowa pogoda to efekt dwóch frontów atmosferycznych, które po południu nadeszły nad Polskę.
Strefa burza związana z pierwszym z nich uaktywniła się w centrum kraju, szczególnie na Mazowszu, a następnie przesunęła się na południowy wschód.
Kolejny front wkroczył od południowego zachodu i wędrował na północny wschód.
Burza z gradem
W niektórych miejscach w Warszawie pojawił się grad. "Około 14:30 momentalnie zerwała się chmura i grad wielkości fasoli czy dużego grochu wylądował na ziemi" - napisał w Kontakcie 24 misiaq.
Informacje o gradzie przychodzą też od Reporterów24 z różnych dzielnic - Śródmieścia, Woli, Ursusa.
O podobnej sytuacji w Pruszkowie informują Reporterzy 24 Deadlus i Panicz. "Grad w kwietniu przy 15 st. C" - podkreśla ten ostatni. SIna burza z gradem nawiedziła również podwarszawski Brwinów.
Autor: js/ŁUD / Źródło: TVN Meteo