Kiedy wydawało się, że traci na sile i rozpuści się w szarych, gęstych chmurach, przystąpiła do ataku. Mowa o trąbie powietrznej, którą pod Neapolem obserwowało trzech Polaków. Nagranie przedstawiające to niszczycielskie zjawisko przesłali na Kontakt 24.
Budzące postrach, ale jednocześnie zachwyt zjawisko w niedzielę obserwowali Polacy przebywający 30 km od Neapolu w miejscowości Lago Patria. Jak słychać na przesłanym do redakcji Kontaktu 24 nagraniu, nie spodziewali się, że trąba przybierze na sile i przystąpi do ataku. Tymczasem jednak lej dotknął ziemi i uniósł w powietrze to, co napotkał na swojej drodze.
Pochłonięci groźnym widokiem żałowali, że nie podjechali bliżej do trąby penetrującej ziemię. Szczęśliwie jednak znajdowali się w bezpiecznej odległości, by przyjrzeć się dokładnie temu niecodziennemu zjawisku.
Jak donoszą lokalne media, w rejonie Neapolu widziano dwa wiry, jednak żaden z nich nie spowodował widocznych szkód. Jednocześnie obserwowano intensywne opady deszczu i porywisty wiatr, który łamał gałęzie. Deszcz zalewał ulice i piwnice budynków. Najwięcej szkód odnotowano w rejonie Phlegraean i Bacoli.
Kiedy powstaje trąba?
Trąby powietrzne powstają pod wypiętrzonymi chmurami Cumulonimbus lub pod superkomórkami burzowymi, czyli kilkoma połączonymi chmurami burzowymi. Zdarza się także, że na linii chłodnego frontu atmosferycznego kilka komórek burzowych tworzy wał szkwałowy. Chmury Cumulonimbus wypiętrzają się w wyniku dużej różnicy temperatur. Im chmura burzowa jest bardziej wypiętrzona, tym istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia trąb powietrznych.
Autor: ak/popi / Źródło: teleclubitalia.it
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Artur