Zoo w belgijskiej Antwerpii ma nowego mieszkańca. Na świat przyszło młode okapi. Zwierzę z wyglądu przypominające skrzyżowanie zebry i żyrafy.
Cielę nazwano Nkosi, co w południowoafrykańskim języku xhosa oznacza króla. Młody mieszkaniec zoo, dwa tygodnie po urodzeniu waży 22 kilogramy i jest wysoki na 71 centymetrów.
Jeden z tych momentów, dla których warto pracować
Okapi przypomina zwierzę rodem z baśni. Głowa zwierzęcia jest bardzo podobna do głowy żyrafy. Natomiast kończyny poprzez białe pręgi budzą skojarzenia z zebrami.
- To niezwykłe uczucie obserwować młode zwierzę. Jak dorasta, jak każdego poznaje świat, jak uczy się nowych rzeczy. To właśnie jeden z tych momentów, dla których warto pracować ze zwierzętami - mówi pracownik zoo i opiekun okapi Nicky Traas.
Kochające się zwierzęta
- Podobnie jak ludzie, okapi lubią współżyć ze sobą. Czasami to jest rzeczywiście kłopotliwe, ale radzimy sobie z problemem - żartuje Traas.
I dodaje: - Nkosim troskliwie opiekuje się matka. To już szóste cielę urodzone przez Sofię. W całej historii naszego zoo na świat przyszło 48 młodych okapi.
Znane od niedawna
Okapi na wolności zamieszkują wyłącznie lasy Ituri usytuowane w północno-wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Zwierzę, aż do 1901 było znane tylko wśród lokalnej ludności. Dopiero na początku XX wieku zostało odkryte przez europejskich badaczy.
Nazwa pochodzi z języka afrykańskiego plemienia Mbuba. Na wolności żyje ok. 35. tysięcy okapi. Od 1932 roku okapi jest pod ochroną.
Autor: adsz/rs / Źródło: Reuters TV