Niemieckie Koleje DB zawiesiły we wtorek kursowanie pociągów regionalnych w Północnej Nadrenii-Westfalii ze względu na huragan Niklas. Wiatr wieje z prędkością do 150 km na godzinę. Synoptycy ostrzegają przed falą gwałtownych burz. Zagrożone huraganem są też Badenia-Wirtembergia, Bawaria, Dolna Saksonia, Hesja, Saksonia, Turyngia i Saksonia-Anhalt.
Niemiecki Instytut Meteorologiczny DWD ostrzegł, że Niklas może stać się jednym z najbardziej niebezpiecznych frontów burzowych ostatnich lat. Dla dużej części kraju DWD wydał ostrzeżenie o zagrożeniu przez nawałnice.
Paraliż do odwołania
W Północnej Nadrenii-Westfalii o godz. 11 do odwołania zawieszony został ruch pociągów regionalnych. Wystąpiły też zakłócenia w kolejowej komunikacji dalekobieżnej. - Na drogach doszło do licznych wypadków - podała telewizja ARD.
Zagrożone huraganem są też Badenia-Wirtembergia, Bawaria, Dolna Saksonia, Hesja, Saksonia, Turyngia i Saksonia-Anhalt.
Zamknięty pas
W górnych partiach Gór Harzu i Alp możliwe są nawałnice o dużej sile. - Wiatr może wyrywać drzewa i uszkadzać budynki - ostrzega DWD. Na szczycie Zugspitze wichura osiągnęła szybkość 164 km/h. Do opóźnień doszło na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Jeden z trzech pasów startowych musiał zostać ze względu na wiatr zamknięty.
Autor: mb/rp / Źródło: PAP