Bilans po niedzielnym ataku pogody na środkowy zachód USA przedstawia się dramatycznie. Region nawiedziło 80 tornad oraz 358 wichur, a z burzowych chmur grad spadał 40 razy. Zginęło co najmniej osiem osób.
Nadzwyczaj silny jak na tę porę roku front burzowy przemieścił się w niedzielę przez szereg stanów Środkowego Zachodu."Zaowocował" on szeregiem niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych: doliczono się 80 tornad, 358 wichur, 40 gradobić.
Katastrofalne szkody w Illinois
Potęga żywiołu dała o sobie znać zwłaszcza w 15-tysięcznym miasteczku Washington na północy stanu Illinois. Amerykańska Służba Meteorologiczna podaje, że siłę tornada w Washingtonie można określić na EF-4 (odpowiada to wiatrowi wiejącemu z prędkością 267-322 km/h).
- To smutny dzień dla miasta Washington. Wielkość szkód jest wręcz niewyobrażalna - powiedział burmistrz tego miasta. Gdy pogoda się uspokoiła, specjalne grupy wysłane przez władze miasta chodziły od drzwi do drzwi, by sprawdzić, kto ucierpiał w jakim stopniu. Tych, którzy stracili dach nad głowa, kierowano do prowadzonych przez wojskowych schronisk.
W Illinois tornada odnotowano także we Frankforcie, który znajduje się na przedmieściach Chicago oraz nieopodal miasta Peoria.
Indiana: dwa miasta z dużymi zniszczeniami
Obszar metropolitalny w Indianie nie doświadczył bardzo poważnych zniszczeń, choć w należącym do metropolii Irvington wichury nieomal zburzyły zabytkowy budynek poczty.
Tymi miastami w Indianie, które ucierpiały najmocniej, okazały się Lebanon i Kokomo. Dochodzą stamtąd doniesienia o zerwanych liniach energetycznych, powalonych drzewach, naruszonych budynkach (m.in. kawiarni Starbucks, w której w chwili uderzenia trąby powietrznej znajdowali się ludzie - nikt z nich nie doznał obrażeń).
Brak prądu
Mieszkańcy tych miejsc w Indianie, które znalazły się na ścieżkach żywiołów, mieli przerwy w dostawie prądu (Indianapolis Power & Light podało, że w niedzielny późny wieczór problem dotyczył 16 tys. klientów z hrabstwa Marion, z kolei Duke Energy zaopatrujące w prąd dużą część stanu informowało o tym, że nie obsługuje 65 tys. klientów).
Z oficjalnych doniesień wynika, że tornado zabiło co najmniej osiem osób w stanie Illinois.
Wietrzny poniedziałek w USA
Prognozy nadal nie są optymistyczne, na poniedziałkowy poranek silne porywy wiatru są prognozowane dla Nowego Jorku, Bostonu oraz Portland (w tych dwóch ostatnich miastach ma ponadto padać). W dalszych godzinach dnia niszczycielskie wichury skierują się na północny wschód USA. Jak prognozują synoptycy amerykańskiego serwisu AccuWeather, prędkość towarzyszącego im wiatru może osiągać do około 90 km/h, a lokalnie powinna okazywać się jeszcze wyższa.
Autor: kt/map / Źródło: PAP, Reuters, ENEX