Najnowsze

Najnowsze

Klin wyżowy zadba o pogodną aurę

W ciągu następnej doby Polska będzie pod wpływem klina wyżowego - tylko na południowym wschodzie zaznaczać się będzie zatoka niskiego ciśnienia z frontem atmosferycznym.

"Wiosenny" dzień na Waszych zdjęciach

W wielu miejscach kraju niedziela okazała się słoneczna i prawie zupełnie bezchmurna. Za oknem pogoda zachęca do spacerów pod niebem ubogim w białe obłoki, pozwalając nacieszyć się słońcem.

Wielkie Jeziora niemal zamarznięte. Pierwszy raz od dwudziestu lat

Wielkie Jeziora Północnoamerykańskie w ponad 80 proc. skute są lodem. Naukowcy informują, że "rzadko się to zdarza". Gruba warstwa lodu to jednak szansa dla turystów, którzy mogą teraz bez problemu dotrzeć do lodowych jaskiń znajdujących się na Wyspach Apostoła (Jezioro Górne).

Trzy tornada w ciągu doby. Nikt ich nie przewidział

Specjaliści z National Weather Service informują, że w piątek przez Karolinę Północną i Michigan przetoczyło się kilka tornad. Silne wiatry doprowadziły do wielu zniszczeń. Powyrywane drzewa, przewrócone samochody i wybite szyby to tylko część z nich. Zniszczone zostały przyczepy, które zamieszkiwało kilkanaście osób.

Pekin opustoszeje? Smog jest tu tak gęsty, że mieszkańcy rozważają wyprowadzkę

Nad Pekinem od kilku dni unosi się gęsty smog, dlatego władze postanowiły podnieść stopień zagrożenia przed zanieczyszczeniami. Obecnie obowiązuje tam tzw. pomarańczowy alarm. Mimo tego nie wszyscy zgadzają się z decyzją władz. - Czy poziom stężenia zanieczyszczeń pyłem PM2,5 musi eksplodować, żeby wprowadzony został czerwony stopień zagrożenia? - pytają mieszkańcy.

Lodołamacze wciąż w akcji

Choć poziom Wisły jest poniżej stanów ostrzegawczych i w siedmiu powiatach odwołano alarm powodziowy, praca na rzece wre. Na Wiśle w sobotę można było spotkać dwie pracujące jednostki przebijające rynnę w lodzie skuwającym koryto. Umożliwiły tym samym swobodny spływ wody i kry, zapobiegając zatorom na rzece.

"Ghislaine de Feligonde", przymrozki i biedronki na oknie

Idzie wiosna. Wczoraj w mojej kuchni obudziła się wielka mucha. Chcąc wylecieć na dwór, niemiłosiernie tłukła się po szybie i głośno bzyczała. Kiedy uchylałam jej okno, moja córeczka narobiła rabanu, że na parapecie siedzi biedronka. Biedactwo takie było niemrawe, dopiero obudzone, wyblakłe. Córka zerwała listek z doniczkowego kwiatka, aby biedronkę nakarmić... Tak więc budzi się drobne towarzystwo, które zimowało w zakamarkach mieszkań, komórek oraz w suchych trawach i stertach drewna w ogrodzie.

Kosmiczne czarne wdowy. Z ich partnerów zostaje jedynie pył

Naukowcy NASA zauważyli, że kilka pulsarów - gwiazd neutronowych wysyłających regularnie potężne impulsy - "zmieniło" lub "zgubiło" obiekty na swoich orbitach. Gdy badacze uważnie przyjrzeli się temu zjawisku, okazało się, że zmiany były efektem działania samych pulsarów. Niewielkie, bardzo gęste gwiazdy, zachowywały się jak pająki znane pod nazwą czarna wdowa - pochłaniały materię z orbitujących dookoła obiektów zupełnie je eksterminując.

Gigantyczne eksplozje obejmują całą Wenus. Mogą "odessać" jej jonosferę

Naukowcy odkryli ostatnio, że zjawiska kosmicznej pogody, które nie wyrządzają większych szkód Ziemi, w innych miejscach mogą mieć dramatyczne konsekwencje. Gigantyczne eksplozje, nazywane gorącymi anomaliami przepływu, nie przedostają się do wnętrza ziemskiej magnetosfery, natomiast na Wenus są większe niż cała planeta i występują po kilka razy dziennie. Według naukowców może to doprowadzić do odessania jonosfery, czyli jedynej osłony Wenus przed radioaktywnym wiatrem słonecznym.

Śnieg wstrzymał produkcję japońskich samochodów

- Trudno będzie nam w pełni nadrobić utraconą produkcję - skarżą się właściciele japońskich fabryk samochodowych, którzy na początku tygodnia zmuszeni byli do zamknięcia zakładów. Wszystko za sprawą nieprzejezdnych dróg, na których tworzą się potężne korki.

Najdłuższy obiekt w galaktyce: jego ogon ma 37 lat świetlnych

- Nigdy nie widzieliśmy obiektu, który poruszałby się tak szybko, a przy tym wysyłał tak długi dżet - informują naukowcy. Dzięki ich wnikliwym analizom udało się odkryć pulsar, czyli szybko obracającą się gwiazdę, która ciągnie za sobą "ogon" długi na 37 lat świetlnych.