Trzęsienie ziemi o sile 6,8 w skali Richtera, które nawiedziło w sobotę wieczorem prefekturę Nagano na japońskiej wyspie Honsiu spowodowało obrażenia co najmniej 57 osób, 2 osoby są w stanie ciężkim - poinformowały władze. Wiele osób zostało uwięzionych pod gruzami domów.
Trzęsienie ziemi miało miejsce ok. godz. 22.08 (14.08 czasu polskiego), po nim nastąpiły wstrząsy wtórne, z których jeden miał siłę 4,3. Ognisko wstrząsów znalazło się na głębokości ok. 10 km; były one odczuwane w odległym o 180 km Tokio. Nie wystąpiło zagrożenie falami tsunami.
Zaangażowane wojsko
Szef kancelarii premiera Shinzo Abe, Yoshihide Suga, przekazał prasie, że w miejsce katastrofy wysłano specjalną jednostkę wojskową, a kolejne zostały postawione w stan gotowości. Na pewien czas wstrzymano kursowanie pociągów dużych prędkości (shinkansenów). Nie odnotowano żadnych nieprawidłowości w pobliskiej elektrowni atomowej, gdzie wszystkie reaktory były wyłączone. Wystąpiły jednak przerwy w dostawach energii elektrycznej, które dotknęły ponad 1600 gospodarstw domowych. NHK informowała też o masach ziemi, które osunęły się na drogi w tym regionie blokując ruch samochodów.
Aktywna sejsmicznie
Japonia położona jest w tzw. pierścieniu ognia Pacyfiku - strefie wykazującej wyjątkową aktywność sejsmiczną. W kraju tym odnotowuje się 80 proc. wszystkich wstrząsów sejsmicznych na świecie o sile 6 lub większej. 11 marca 2011 r. u wschodnich wybrzeży Japonii doszło do potężnego trzęsienia ziemi o sile 9. Wywołana nim fala tsunami zabiła blisko 20 tys. ludzi, a w elektrowni jądrowej Fukushima I uszkodziła chłodzenie reaktorów i spowodowała najpoważniejszą katastrofę od 25 lat.
Autor: PW/rp / Źródło: PAP