Trójmiasto

Trójmiasto

Minister "nie wyraża zgody", Muzeum II Wojny Światowej zmienia plan. Bez pokoi do wynajęcia na Westerplatte

Budynek z pięcioma pokojami do wynajęcia, salami konferencyjnymi i sklepem z pamiątkami oraz parking na 180 miejsc. To jeden z elementów inwestycji, która planowana była tuż przy samej plaży na Westerplatte przez Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu poinformowało w czwartek, że szef resortu, wicepremier Piotr Gliński nie wyraża zgody na budowę "apartamentów na wynajem" na terenie Westerplatte. Muzeum zmienia plan, pokoi do wynajęcia nie będzie.

Jechał pod prąd drogą ekspresową, szuka go policja

Policja poszukuje kierowcy samochodu osobowego, który jechał pod prąd trasą S7 w okolicach Elbląga. Dalszą jazdę uniemożliwił mu dopiero kierowca samochodu dostawczego, który zajechał mu drogę. Wszystko nagrał inny uczestnik ruchu.

Weszli na teren rezerwatu ptaków. "Minęli kilka tablic i płotów. Zrobili to z pełną premedytacją"

Dwoje turystów zostało nagranych, jak wchodzi na teren rezerwatu Mewia Łacha na Wyspie Sobieszewskiej. - Ominęli kilka tablic, informujących o zakazie wstępu, kilka płotów. Zrobili to więc z pełną premedytacją - mówi pracownica Grupy Badawczej Ptaków Wodnych "Kuling". Na filmie widać między innymi, jak kobieta wzięła do ręki młodego ptaka. Później pracownicy znaleźli go martwego. Sprawę bada policja.

Przewrócona przyczepka z szybowcem blokowała drogę

Przyczepka z szybowcem uderzyła w bariery i przewróciła się na trasie S7 niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego. Jak ustalili policjanci, kierowcą był Duńczyk, który jechał za szybko i stracił panowanie nad samochodem. Na szczęście, nikomu nic poważnego się nie stało.

Dziadek zbudował dla swoich wnuków czołg

Pan Jerzy zbudował dla swoich wnuków czołg. Wykorzystał to, co znalazł w kontenerach - deski, płyty, metalowe części. Jest nawet obracająca się wieża, która powstała z wieńca od betoniarki. - Kołpaki zbierałem po drodze. Potrzebowałem ich 14, w końcu to T-34, czyli siedem po jednej stronie i siedem po drugiej. Wszystko leży, tylko trzeba stanąć i podnieść - opowiada mężczyzna.

Rybacy blokowali wjazdy do Łeby i Ustki

Rybacy chcą sposób zwrócić uwagę na "tragiczną sytuację armatorów rybołówstwa rekreacyjnego". - Do dzisiaj podpisane porozumienie z ówczesnym ministrem gospodarki morskiej Markiem Gróbarczykiem nie zostało zrealizowane. We wszystkich polskich portach stoją statki, które już nie wrócą do zawodu - tłumaczą. Dlatego dziś blokowali drogi.