Stawką niedzielnych wyborów prezydenckich jest praworządność w Polsce, a ich wynik zdecyduje, czy Warszawa całkowicie zerwie z opinią niegrzecznego chłopca w UE, albo czy nastąpi powrót do burzliwych relacji z Brukselą - napisał w czwartek portal Politico.

W najbliższą niedzielę odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Polacy mają szansę pobić rekord najwyższej frekwencji w historii tego głosowania, do tego potrzebna jest jednak wysoka mobilizacja w całym kraju. Również w województwie opolskim, w którym frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich jak dotąd zawsze była najniższa.

- Nawet na Żoliborzu było bardzo dużo bardzo różnych ludzi, a walki wtedy toczyły się w sposób w najwyższym stopniu zdecydowany - mówił w czwartek Jarosław Kaczyński, odpowiadając na pytanie o przeszłość Karola Nawrockiego, który brał udział w kibolskich bójkach. Kilka godzin po konferencji prezesa PiS wpis w serwisie X zamieścił premier Donald Tusk. "Jarosław Mały Bu. Nie wiedziałem" - napisał.

Premier Węgier Viktor Orban oficjalnie udzielił w czwartek poparcia kandydatowi PiS Karolowi Nawrockiemu. Podczas tego samego wystąpienia ogłosił "patriotyczny plan", który - jak twierdzi - ma przekształcić Unię Europejską na prawicową modłę.

Trzej najważniejsi kandydaci jedli w tej kampanii kremówki.

Czeskie media piszą o wyborach prezydenckich w Polsce. W ostatnich dniach przed drugą turą zainteresowanie za naszą południową granicą wzbudziły między innymi doniesienia na temat przeszłości kandydata PiS Karola Nawrockiego.

W Białowieży liczą się zupełnie inne tematy, niż w skali kraju.

Europoseł Grzegorz Braun, który był kandydatem w pierwszej turze wyborów prezydenckich, oświadczył, że w niedzielę zagłosuje na Karola Nawrockiego. Kandydata PiS poparł też Marek Woch.

Szymon Hołownia opublikował w czwartek w mediach społecznościowych emocjonalny wpis. "Dawno nie było tak agresywnie głupiej, pustej w argumenty, czysto polaryzacyjnej drugiej tury" - ocenił marszałek Sejmu.

Prawo i Sprawiedliwość zaostrzyło w 2022 roku karę za udział w bójkach. Co teraz mówią politycy PiS komentując informacje, że w ustawkach miał brać udział ich kandydat na prezydenta Karol Nawrocki?

Rafał Trzaskowski minimalnie prowadzi w najnowszym sondażu Ipsos dla portalu OKO.press. Kandydata KO i jego konkurenta Karola Nawrockiego dzieli zaledwie jeden punkt procentowy.

Prezydent Andrzej Duda w czwartek wieczorem wygłosi orędzie przed drugą turą wyborów prezydenckich - poinformowała rzeczniczka głowy państwa.

Jak głosuje Zabrze, które tydzień przed wyborami odwołało swoją prezydentkę?

W niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Autorzy "Podcastu politycznego" TVN24+ Arleta Zalewska i Konrad Piasecki prognozowali, który z kandydatów będzie triumfował.

Rafał Trzaskowski może liczyć na 47,7 procent, a Karol Nawrocki na 46 procent poparcia - to wyniki nowego sondażu prezydenckiego IBRiS dla Onetu. Oznacza to, że różnica między kandydatami jest mniejsza niż granica błędu statystycznego.

Małgorzata Niezabitowska zachęca do udziału w wyborach. Swój profrekwencyjny apel kieruje w szczególności do kobiet.

Absolutnie tego nie pochwalam, żeby była jasność. Ale z drugiej strony nie potępiam tego w sposób absolutny - powiedział Andrzej Duda, pytany w Kanale Zero o kibolskie ustawki. - To nie jest sytuacja, o której można by mówić, że komuś tam jakaś straszna krzywda się dzieje -argumentował.

To przedostatni dzień kampanii prezydenckiej, obaj kandydaci spotykają się z wyborcami. Karol Nawrocki w Katowicach zapewniał, że "jego partią jest Polska", a "jako prezydent wyjdzie z propozycją nowej ustawy o ogólnokrajowym referendum" i będzie bronił wydobycia węgla. W tvn24.pl śledzimy aktywności kandydatów i najważniejsze wydarzenia polityczne.

Wiedziałem, że Karol Nawrocki był w młodości kibicem mocno zaangażowanym w te ruchy kibicowskie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 poseł PiS Jacek Sasin. Przyznał, że jest "zafascynowany osobą Karola Nawrockiego jako człowieka, który wyszedł z trudnego środowiska".

Czwartek jest ostatnim dniem, gdy można pobrać zaświadczenie o prawie do głosowania, które umożliwi oddanie głosu w drugiej turze wyborów w dowolnej obwodowej komisji wyborczej w kraju i za granicą. To również ostatni dzień na złożenie wniosku o zmianę miejsca głosowania, jeśli chce się oddać głos w innej komisji niż 18 maja.