Gorące, zwrotnikowe powietrze spowoduje w najbliższym czasie wzrost temperatury do nawet do 36 stopni Celsjusza. Będzie też burzowo. Uwaga: jeszcze w weekend znów się ochłodzi.
Pogoda nie jest sprawiedliwa i widać to doskonale na tych zdjęciach satelitarnych. Wyraźnie zaznacza się na nich granica zachmurzenia nad Polską. - Rzadko się tak zdarza, żeby to tak było widać - zaznacza Tomasz Wasilewski.
Po upalnych dniach w niedzielę temperatura nieco spadnie. Na wschodzie, przed południem, spodziewamy się niewielkich opadów deszczu. W pozostałych regionach będzie pogodnie.
W czwartek w wielu miejscach kraju może zagrzmieć. Upał wciąż nie odpuści - na południu i w centrum temperatura wyniesie lub nawet przekroczy 30 stopni Celsjusza.
W piątek warunki na drogach będą na ogół będą dobre. Kierowcy, zachowajcie ostrożność podczas przelotnych deszczów oraz burz, którym mogą towarzyszyć silne porywy wiatru.