- Europa, która precyzyjnie instruuje kalabryjskiego rybaka, jak ma łowić tuńczyka, a następnie odwraca wzrok, gdy w morzu pływają martwe ciała, nie może się nazywać cywilizowaną – mówił w czerwcu premier Włoch Matteo Renzi. Do wybrzeży jego kraju dotarła w tym roku rekordowa liczba 100 tys. imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Wielu z nich uniknęło śmierci dzięki włoskiej operacji ratunkowej Mare Nostrum. Ale Włosi mają dość ponoszenia kosztów swojej gościnności i apelują o wsparcie do pozostałych państw UE. Wraz z nimi inne kraje Południa.