IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem. Temperatura w kilku województwach będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Kolejne dni przyniosą burze z gradem - prognozują synoptycy. Niebezpieczne zjawiska możliwe są w całej Polsce.
Upał i burze to niebezpieczne połączenie, które da się nam we znaki w ciągu kolejnych dni. Termometry wskażą w cieniu nawet do 33 stopni Celsjusza, a zjawiska burzowe będą gwałtowne.
W ten weekend intensywne opady deszczu i burze mogą ponownie nawiedzić Nadrenię Północną-Westfalię i Nadrenię-Palatynat - poinformowała w piątek Niemiecka Służba Meteorologiczna (DWD).
To już ostatnie chwile odpoczynku od upałów i gwałtownych zjawisk. Czekają nas kolejne porcje gorącego powietrza z południa, a razem z nimi burze. Wyładowaniom atmosferycznym będą towarzyszyć intensywne opady deszczu i porywy wiatru dochodzące nawet do 100 kilometrów na godzinę.
Dzięki precyzyjnym symulacjom komputerowym naukowcy z Uniwersytetu z Newcastle policzyli, że gwałtowne burze pod koniec XXI wieku będą występować 14 razy częściej niż obecnie. Zjawiska staną się też bardziej intensywne, przez co przyniosą dużo większe opady i potencjalne zniszczenia.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed burzami, silnym wiatrem, ulewnym deszczem i gradem. Alert wysłano do osób przebywających w części województwa podkarpackiego.
Burze i ulewy, które pojawiły się w niedzielę, zostawiły po sobie sporo zniszczeń. Strażacy interweniowali niemal 1500 razy - najwięcej w województwie małopolskim. Doszło do podtopień, wiatr łamał drzewa i zrywał linie wysokiego napięcia.
IMGW wydał ostrzeżenia przed burzami z gradem. W części kraju obowiązuje trzeci, najwyższy stopień alertów. Tam porywy wiatru mogą sięgać 100 kilometrów na godzinę.
Przez Podkarpacie przechodziły burze. Strażacy w związku z pogodą interweniowali ponad 200 razy. Działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych posesji i piwnic. Relacje z burzowej niedzieli otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Pogoda w niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek będzie niebezpieczna. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła alert SMS do mieszkańców południowo-wschodnich województw. Wskutek burz z ulewami i silnym wiatrem możliwe są podtopienia i przerwy w dostawie prądu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało SMS-owy alert do osób przebywających w kilku regionach Polski. Służby ostrzegają mieszkańców przed burzami z deszczem, gradem i porywami wiatru nawet do 100 kilometrów na godzinę.
Niezwykle nagranie przedstawiające rozgałęziający się piorun nad Bydgoszczą wysłał nam Reporter 24. - Wygląda na wyładowanie elektryczne między dwiema chmurami - tłumaczyła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Piątek był kolejnym dniem z gwałtownymi burzami. Wiatr łamał drzewa, deszcz zalewał posesje i drogi. Ostatniej doby straż pożarna w całej Polsce interweniowała ponad 2500 razy - poinformował na antenie TVN24 brygadier Krzysztof Batorski, rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.
Jeśli w lesie zaskoczy nas burza, nie należy chronić się pod wysokimi drzewami, bo mogą one stać się celem pioruna. O zasadach bezpieczeństwa podczas gwałtownej pogody mówił Michał Wieciech z Nadleśnictwa Niepołomice.