Atak burz na Europę. Huraganowy wiatr zabił co najmniej 12 osób, w tym troje dzieci

Na francuskiej Korsyce na skutek nawałnicy w czwartek zginęła 13-letnia dziewczynka, spadły na nią drzewa na kempingu. W podobnym zdarzeniu życie stracił 46-letni mężczyzna. Ponadto zginęła 70-letnia kobieta. Stało się to, gdy w jej samochód uderzył dach oderwany od chatki stojącej na plaży. Dwie inne ofiary śmiertelne to 62-letni rybak i 60-letnia kajakarka, którzy zginęli na morzu.

Minister spraw wewnętrznych Francji Gérald Darmanin, który przybył na Korsykę, poinformował, że 20 osób zostało rannych - cztery z nich poważnie.

Z uwagi na niebezpieczną pogodę prawie 13 tysięcy osób zostało ewakuowanych z kilku kempingów w czwartek wieczorem. - Nigdy nie widzieliśmy tak potężnej burzy jak ta. Można by pomyśleć, że to huragan - powiedział właściciel lokalnej restauracji Cedric Boell. I faktycznie - na Korsyce wiatr osiągał huraganową, bo przekraczającą 200 kilometrów na godzinę, prędkość.

Co najmniej pięć osób zginęło w Austrii z powodu burz, które w czwartek dotarły do tego kraju znad północnego wybrzeża Morza Śródziemnego. Wśród ofiar śmiertelnych są dwie dziewczynki w wieku czterech i ośmiu lat.

- Znajdowały się one w pobliżu miasta Sankt Andrä, w kraju związkowym Karyntia leżącym przy granicy ze Słowenią. Tam kilka drzew zostało wyrwanych z korzeniami przez silne podmuchy wiatru - poinformowała rzeczniczka Austriackiego Czerwonego Krzyża Melanie Reiter.

"Gwałtowne burze w Karyntii odebrały życie dwojgu dzieciom i spowodowały poważne obrażenia u innych osób" - napisał na Twitterze kanclerz Austrii Karl Nehammer.

Trzy kolejne osoby zginęły pod powalonymi drzewami w miejscowości Gaming w Dolnej Austrii, regionie otaczającym Wiedeń. Nie jest jasne, czy drzewa spadły pod wpływem silnego wiatru, czy uderzenia pioruna - przekazała policja.

Wiatr w Austrii wiał w czwartek z prędkością przekraczającą w porywach 100 kilometrów na godzinę. Gwałtowne burze spowodowały przerwy w dostawach prądu, co zmusiło austriackie przedsiębiorstwo kolejowe OeBB do wstrzymania usług w dużej części Styrii i Karyntii. Wiele dróg w tych regionach zostało zamkniętych dla ruchu samochodowego.

We Włoszech na skutek burz zginęli mężczyzna i kobieta. Zostali zabici przez spadające drzewa w dwóch różnych wypadkach w regionie Toskanii.

Silny wiatr nawiedził też Wenecję, gdzie z dzwonnicy Bazyliki św. Marka spadły kamienie.