Około 50-letni mężczyzna wszedł do stawu w miejscowości Dzięczynka w województwie wielkopolskim. W pewnym momencie zaczął się topić. Mimo akcji ratunkowej, jego życia nie udało się uratować.
Dwóch kierowców - jeden wracający z kościoła ze święconką, drugi wiozący świąteczne wędzonki - zostało zatrzymanych przez policjantów z powiatu słupskiego. Obaj byli pijani.
57-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego zaginął pod koniec marca. Odnaleziono go w Wielki Czwartek na terenie lasu. W poszukiwaniach policjanci wykorzystali drona. Mężczyzna trafił pod opiekę medyków.