Ponad 20 producentów mięsa uczestniczyło w ósmej edycji Certyfikacji Tradycyjnych Wielkopolskich Wyrobów Wędliniarskich. Jej celem jest wskazanie klientom tych wędlin, które bez obaw mogą położyć na wielkanocnym stole.
Dwie komisje - ekspertów i konsumentów oceniało sześć wędlin: kiełbasę białą parzoną wielkopolską, szynkę rolkę wielkopolską, wędzonkę krotoszyńską, kiełbasę polską wędzoną, ogonówkę wędzoną oraz polędwicę wędzoną.
Certyfikaty za wzorzec
- Pomysł przyznawania certyfikatów zrodził się, gdy konsumenci coraz powszechniej zaczęli narzekać na jakość wędlin, szczególnie tych oferowanych w dużych sieciach handlowych. Chcemy stworzyć listę producentów wędlin, które są zgodne z tym, co uznaliśmy za wzorzec np. białej wielkopolskiej parzonej czy wędzonki krotoszyńskiej - powiedziała Marzena Rutkowska-Kalisz, rzecznik Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej w Poznaniu i współorganizatora imprezy.
Wygląd, przekrój, barwa...
W komisji ekspertów zasiadał m.in. kapelan Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP ks. Tadeusz Magas, z wykształcenia technolog żywienia. - Najważniejsze w produkcie są: wygląd, przekrój, barwa, konsystencja i oczywiście smak. Wiadomo, że każdy ma swoje osobiste odczucia, ale są pewne smaki, które nie powinny znajdować się w danym wyrobie. Jeśli tak się zdarza, to oznacza, że jego producent poszedł drogą na skróty. To samo również dotyczy procesów dymienia wyrobu czy jego peklowania - są to dość jasno określone reguły - wyjaśnił ks. Magas.
Wynik za pięć dni
- Postanowiliśmy certyfikować tych, którzy chcieli się dać zweryfikować. Jest to certyfikacja z terenu Wielkopolski. Ocena będzie znana dopiero za pięć dni - zapowiedział Jacek Marcinkowski, pomysłodawca wydarzenia.
Wręczenie Certyfikatów Jakości Wielkopolskich Wyrobów Tradycyjnych zaplanowano na 15 marca.
Autor: kk/par / Źródło: PAP/TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań