Jeden miał kierować zadymą, drugi rzucać prętami w policjantów. Zostali aresztowani

Aktualizacja:
[object Object]
Wśród zatrzymanych jest Piotr K., pseudonim "Klima"TVN24 Poznań
wideo 2/14

Nawet 10 lat więzienia grozi Mikołajowi N., który miał rzucać prętami z ogrodzenia w policjantów. Z kolei Piotrowi K., który usłyszał zarzut podżegania grupy kibiców do chuligańskich zachowań, grozi pięcioletnia odsiadka. W środę sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla obu mężczyzn. Policja, po burdach na meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa, zatrzymała już 30 osób.

20 maja podczas spotkania ostatniej kolejki ekstraklasy Lech - Legia w 77. minucie przy stanie 2:0 dla gości z trybuny zajmowanej przez kibiców poznańskiej drużyny na murawę poleciały race i świece dymne. Sędzia przerwał zawody, piłkarze opuścili murawę. Sympatycy Lecha zaczęli napierać na ogrodzenie i po chwili kilkudziesięciu z nich pojawiło się na boisku. Do akcji wkroczyło około 200 policjantów, którzy przegonili chuliganów z powrotem na sektor.

Pierwsze zatrzymania pseudokibiców po meczu Lech-Legia miały miejsce już następnego dnia.

Wracał z finału Ligi Mistrzów

W poniedziałek wieczorem w związku z zajściami zatrzymano dwie kolejne osoby. - Jedną z zatrzymanych osób jest Piotr K. pseudonim Klima. Zatrzymano go na poznańskim lotnisku Ławica, kiedy wracał z finału Ligi Mistrzów – mówił rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i tam usłyszał zarzuty nakłaniania do popełnienia przestępstw o charakterze chuligańskim.

- Posiadamy materiał dowodowy, który wskazuje i świadczy o tym, że to on właśnie kierował tą grupą, która wtargnęła na boisko, zachęcał do takiego zachowania, jak również do podpalania rac – podkreślił Borowiak.

Piotrowi K. grozi nawet 5 lat więzienia.

Zatrzymanie bez komentarza

Gdy w 2016 r. Piotr K. został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty związane ze znieważeniem na tle rasowym podczas meczu Lech - Podbeskidzie Bielsko-Biała we wrześniu 2015 r., zarząd Lecha Poznań ręczył za niego. Pismo w tej sprawie wysyłał do prokuratury prezes klubu Karol Klimczak, a osobą poręczająca był Henryk Szlachetka, dyrektor ds. bezpieczeństwa Lecha.

Tym razem klub nie zamierza komentować zatrzymania "Klimy". Wody w usta nabrało też Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań, którego Piotr K. jest wiceprezesem. - Nie będziemy tej sprawy komentować, a już na pewno nie TVN-owi czy TVN24 - powiedział nam Radosław Majchrzak, prezes stowarzyszenia.

Doprowadzenie Piotra K. do prokuratury:

Doprowadzenie Piotra K. do prokuratury
Doprowadzenie Piotra K. do prokuraturyTVN 24 Poznań

Ranił policjanta

Mikołaj N., drugi z mężczyzn zatrzymanych w poniedziałek, podejrzany jest o rzucanie prętami z ogrodzenia w policjantów. - Ta osoba fragmentami ogrodzenia miała rzucać w funkcjonariuszy, czym doprowadziła do uszkodzenia ciała jednego z nich - wyjaśnia Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.

Mężczyzna usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi mu za to nawet 10 lat więzienia.

Jest areszt

Prokuratura złożyła wniosek o areszt tymczasowy dla obu mężczyzn. W środę po południu odbyło się posiedzenie aresztowe. Sąd podjął decyzję o areszcie dla Piotra K. i Mikołaja N.

- Mamy prawo do zażalenia. Zobaczymy czy je złożymy. Nie chciałbym komentować tego czy mój klient się przyznał do winy, czy nie - poinformował Marcin Stodolski adwokat Mikołaja N.

- Sąd uznał, że istnieje obawa, że mój klient będzie utrudniał postępowanie i kontaktował się z innymi osobami. Piotr K. nie przyznaje się do winy. Nie kazał nikomu zakładać kominiarek, nie nawoływał do wejścia na boisko. Mój klient złożył obszerne wyjaśnienia - powiedział Piotr Kupisik, adwokat Piotra K.

30 zatrzymanych

Dotychczas policja zatrzymała łącznie 30 osób. Jeden z zatrzymanych został przesłuchany w charakterze świadka i nie przedstawiono mu zarzutów.

Osoby ujęte przez policję trafiają do prokuratury, gdzie przedstawiane są im zarzuty związane z zakłócaniem przebiegu imprezy masowej, czyli m.in. wtargnięcia na murawę, a w przypadku niektórych z nich także wtargnięcia i maskowania twarzy, za co grożą im kary pozbawienia wolności od 3 do 5 lat.

Niemal wszyscy podejrzani zostali objęci przez prokuraturę wolnościowymi środkami zapobiegawczymi, w tym dozorem policyjnym, zakazem udziału w masowych imprezach sportowych, oraz poręczeniem majątkowym w kwotach od 5 do 10 tys. zł. Jeden z pseudokibiców został już wcześniej tymczasowo aresztowany.

Policja i prokuratura nadal prowadzą czynności mające na celu zidentyfikowanie osób, które brały udział w niedzielnych zdarzeniach.

Autor: FC/i / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Były prezydent USA Barack Obama i jego żona Michelle poparli kandydaturę Kamali Harris. Ucięli tym samym spekulacje, które narosły w związku z oświadczeniem Obamy po wycofaniu się Bidena.

Obamowie ucinają spekulacje. Poparli Kamalę Harris

Obamowie ucinają spekulacje. Poparli Kamalę Harris

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu francuski operator kolejowy SNCF ogłosił, że padł ofiarą "masowego ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci (pociągów dużych prędkości) TGV".

"Akty sabotażu" we Francji. "Masowe i poważne skutki" dla podróżnych

"Akty sabotażu" we Francji. "Masowe i poważne skutki" dla podróżnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Ze względów bezpieczeństwa nastąpiła ewakuacja terminala na lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg - poinformował w komunikacie EuroAirport. Loty zostały tymczasowo zawieszone.

Ewakuacja terminala na lotnisku. Zawieszono loty

Ewakuacja terminala na lotnisku. Zawieszono loty

Źródło:
tvn24.pl

Polak i Rosjanin zostali zatrzymani przez chorwacką policję za nagrywanie telefonami nagich dzieci w ośrodku turystycznym w miejscowości Rovinj na północy kraju - poinformował portal Index, powołując się na komunikat służb.

Polak i Rosjanin zatrzymani w ośrodku turystycznym w Chorwacji

Polak i Rosjanin zatrzymani w ośrodku turystycznym w Chorwacji

Źródło:
PAP

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Wycofano partię piwa Żywiec z błędną etykietą na niektórych butelkach - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że błędna etykieta wskazywała, że piwo jest bezalkoholowe, choć w rzeczywistości zawierało alkohol.

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Źródło:
PAP
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Gazeta Wyborcza" dotarła do listu, który w czerwcu 2018 roku ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wysłał do Ministerstwa Finansów, kierowanego wtedy przez Teresę Czerwińską. Jak pisze gazeta, był to "szantaż Ziobry w sprawie Funduszu Sprawiedliwości".

"Szantaż Ziobry". "Wyborcza" publikuje list

"Szantaż Ziobry". "Wyborcza" publikuje list

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Znana prokurator Marzena Kowalska chce odejść w stan spoczynku, czyli na prokuratorską emeryturę. To ona jest szefową Zespołu Śledczego nr 2 zajmującego się nieprawidłowościami ekipy Zbigniewa Ziobry w Funduszu Sprawiedliwości. Powód jej wnioskowanego odejścia to "przyczyny osobisto-rodzinne". Adam Bodnar, prokurator generalny, chce jednak jeszcze porozmawiać z prokuratorką o jej decyzji - dowiadują się dziennikarze "Superwizjera" i tvn24.pl.

Rozpracowuje Fundusz Sprawiedliwości. Chce odejść

Rozpracowuje Fundusz Sprawiedliwości. Chce odejść

Źródło:
tvn24.pl

34-letni obywatel Litwy zaatakował dwie kobiety na Błoniach Nadwiślańskich w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie). Jedną uderzył pięścią w głowę, drugą bił i kopał po całym ciele. 63-latka została przewieziona do szpitala, druga nie wymagała opieki medycznej. Mężczyzna został ujęty przez świadków i przekazany policjantom. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Mężczyzna pobił dwie przypadkowe kobiety. Zatrzymali go świadkowie

Mężczyzna pobił dwie przypadkowe kobiety. Zatrzymali go świadkowie

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Nie żyje Christina Sandera, aktywistka i partnerka legendy kina Clinta Eastwooda. Przyczyną jej śmierci była niewydolność serca - wynika z aktu zgonu kobiety. Sandera miała poznać Eastwooda, gdy pracowała jako hostessa w należącym do niego hotelu i restauracji.

Nie żyje partnerka Clinta Eastwooda. Podano przyczynę śmierci

Nie żyje partnerka Clinta Eastwooda. Podano przyczynę śmierci

Źródło:
Fox News, ikard.pl, Los Angeles Times

Ponad sto domów letniskowych w Kalabrii na południu Włoch zostało skonfiskowanych na mocy decyzji sądu. A to dlatego, że wybudowano je nielegalnie na terenie archeologicznym. Siły porządkowe weszły tam, gdy w ośrodku przebywali turyści, wszyscy musieli wyjechać.

Przerwane wczasy dla ponad 150 turystów. Domy letniskowe skonfiskowane

Przerwane wczasy dla ponad 150 turystów. Domy letniskowe skonfiskowane

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W katalońskiej gminie Vall de Boi, na północnym wschodzie Hiszpanii, zarwał się prowizoryczny taras widokowy. Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne. Stan dwóch z nich określany jest jako krytyczny. W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec ratunkowy.

Akcja śmigłowca po wypadku na tarasie widokowym. Jedna osoba nie żyje

Akcja śmigłowca po wypadku na tarasie widokowym. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP

Patrząc na dane, można wywnioskować, że Polacy to naród o naprawdę słabym zdrowiu - w 2023 roku wystawiono 27 milionów zwolnień. Przy 17 milionach pracowników robi to wrażenie. Okazuje się, że częstą praktyką pracowników jest uzyskiwanie zwolnień chorobowych tuż przed urlopem lub na jego zakończenie. Kontrolerzy z ZUS-u historii z urlopem w tle znają mnóstwo. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Algorytmy, które wyłapują takie osoby". Wakacyjna plaga 

"Algorytmy, które wyłapują takie osoby". Wakacyjna plaga 

Źródło:
TVN24

Tajfun Gaemi w czwartek lokalnego czasu uderzył we wschodnie wybrzeże Chin. Władze szacują, że dotkniętych przez żywioł jest ponad 600 tysięcy osób. Ogłoszo drugi najwyższy poziom alarmu powodziowego. Wcześniej przeszedł przez Tajwan i Filipiny, gdzie zginęło ponad 20 osób.

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Sytuacja "ponura i skomplikowana"

Setki tysięcy ewakuowanych, odwołane loty. Sytuacja "ponura i skomplikowana"

Źródło:
PAP, BBC, AP

42-letni turysta z Belgii trafił do szpitala z oparzeniami trzeciego stopnia, których doznał w Dolinie Śmierci w Kalifornii - jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi. Mężczyzna miał stracić klapki chodząc po gorących wydmach.

W klapkach po Dolinie Śmierci. Finał w szpitalu

W klapkach po Dolinie Śmierci. Finał w szpitalu

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Większość Polaków opowiada się za związkami partnerskimi osób tej samej płci – wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Instytut o stosunek do związków partnerskich pyta od 2011 roku. W miarę upływu czasu sprzeciw słabł, a obecnie wynik sondażowy jest ponad dwukrotnie wyższy niż 13 lat temu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Pierwszy raz w historii taki wynik w sondażu CBOS

Pierwszy raz w historii taki wynik w sondażu CBOS

Źródło:
TVN24

Z powodu upału w marokańskim mieście Bani Mallal w ciągu 24 godzin zmarło 21 osób - podał w czwartek resort zdrowia. W środę w tym regionie temperatura sięgała 48 stopni Celsjusza.

21 zgonów w 24 godziny w jednym mieście. Przez upał

21 zgonów w 24 godziny w jednym mieście. Przez upał

Źródło:
PAP, africanews.com

Donald Trump ma dwa punkty procentowe przewagi nad Kamalą Harris wśród zarejestrowanych wyborców. Różnica między kandydatami mieści się w granicy błędu sondażowego - wynika z badania opublikowanego przez "The New York Times", zrealizowanego we współpracy ze Siena College.

Harris szybko odrabia stratę. Najnowszy sondaż

Harris szybko odrabia stratę. Najnowszy sondaż

Źródło:
"The New York Times", Reuters, tvn24.pl

Nie jest jasne, czy Donald Trump został postrzelony, czy to odłamek telepromptera "drasnął ucho" byłego prezydenta - zeznał dyrektor FBI Chris Wray w Kongresie USA. Sam Trump mówił podczas pierwszego wiecu po nieudanym zamachu, że "przyjął kulę za demokrację".

Co zraniło Trumpa? Nowa hipoteza FBI 

Co zraniło Trumpa? Nowa hipoteza FBI 

Źródło:
PAP

Przedstawiciele ukraińskich służb zaangażowanych w projekt o nazwie "Chcę do swoich" ogłosili, że rosyjscy kolaboranci, skazani na Ukrainie za współpracę z okupantem, uzyskali możliwość wyjazdu do Rosji w ramach wymiany na więzionych tam obywateli ukraińskich. Od początku wojny z Rosją odbyły się 54 wymiany jeńców, w ramach których na Ukrainę powróciło 3405 osób.

Uruchamiają projekt "Chcę do swoich". Kolaboranci mogą wyjechać do Rosji

Uruchamiają projekt "Chcę do swoich". Kolaboranci mogą wyjechać do Rosji

Źródło:
PAP

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24