Lech Wałęsa popełnia błąd uczestnicząc w kongresach partii Libertas - uważa Aleksander Kwaśniewski. Według byłego prezydenta, legenda "Solidarności" jest typem człowieka, który hołduje zasadzie, że jest "sobie sam sterem, żeglarzem i okrętem". - Lech Wałęsa jest osobą, która chodzi swoimi drogami, która słucha - jak myślę - tylko siebie samego. Może trochę żony - dodał.
- Błąd polega na tym, że wielki przywódca ruchu demokratycznego w Polsce, człowiek, który kojarzony jest w Europie z obaleniem komunizmu i tak bardzo zasłużony dla wejścia Polski do struktur europejskich, dzisiaj wiąże się z ruchem, którego rola dla budowania przyszłości Europy jest bardzo negatywna - oświadczył Aleksander Kwaśniewski w czwartek, podczas konferencji prasowej.
Sterem, żeglarzem, okrętem
Były prezydent mówił także: - Słyszałem argumenty Lecha Wałęsy, że on chce w ten sposób przekonywać tę partię, żeby zmieniła swoje stanowisko (...) Gotów byłbym nawet przyjąć taką argumentację, ale z uwzględnieniem, że tego się nie robi na miesiąc przed wyborami. Więc jeżeli ktoś się pojawia przy Ganley'u, to może mówić, że go wychowuje, ale tak naprawdę go wspiera - dodał.
Kwaśniewski powiedział, że co prawda szanuje Wałęsę za jego miejsce w polskiej historii, uważa jednak, że jego obecność na zjazdach partii Declana Ganley'a budzi "zdziwienie i rozczarowanie" u licznych obserwatorów w Europie.
Źródło: PAP