1,6 promila w wydychanym powietrzu miała nauczycielka szkoły podstawowej pod Działdowem w województwie warmińsko-mazurskim. W takim stanie chciała uczyć, ale jej plany udaremniła dyrektorka szkoły, w której pracowała. To ona wezwała policję. W dwóch innych szkołach województwa z nauczycielki przykład wzięli uczniowie i też przyszli na lekcje pijani.
Za wykonywanie czynności pod wpływem alkoholu nauczycielka stanie przed sądem grodzkim. Z kolei pijanym uczniom z dwóch gimnazjów w Nowym Mieście Lubawskim i Ełku grozi wydalenie ze szkół.
- W tym drugim przypadku chłopiec był w takim stanie, że trafił do lekarza, a następnie do szpitala na obserwację - poinformowała Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego warmińsko-mazurskiej komendy wojewódzkiej policji. Policja nie informuje, ile alkoholu wypił nastolatek.
Dwie uczennice gimnazjum w Nowym Mieście Lubawskim przyszły na lekcje po wypiciu piwa owocowego. O każdym z tych incydentów zostanie poinformowany sąd rodzinny i nieletnich.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu