"Ks. Michał M. otrzymał całkowity zakaz publicznych wypowiedzi i wystąpień oraz został zobowiązany do podjęcia modlitwy i pokuty" - pisze w piątkowym oświadczeniu Kuria Metropolitalna w Przemyślu, odnosząc się do sprawy duchownego z Tylawy, który dopuszczał się czynów pedofilnych i nadal pełni posługę kapłańską. "Chcemy przeprosić wszystkich, których jego wystąpienia ponownie naraziły na przeżywanie bólu i smutku" - dodaje kuria.
Reporterzy "Czarno na białym" TVN24 dotarli do informacji, które rzucają nowe światło na głośną sprawę księdza Michała M. z Tylawy, który dopuścił się czynów pedofilnych wobec sześciu dziewczynek. Jak ustalili dziennikarze, ksiądz dalej pełni posługę kapłańską, odprawia msze, co tydzień odmawia modlitwę w Radiu Maryja, a także zasiada w kapitule dla zasłużonych duchownych.
"Ksiądz Michał M. nie wyciągnął odpowiednich wniosków"
W piątek redakcja TVN24 otrzymała oświadczenie Kurii Metropolitalnej w Przemyślu, sprawującej zwierzchnictwo nad parafią w Tylawie, w której proboszczem był ksiądz Michał M.
"Wobec materiału przedstawionego w programie 'Czarno na białym', z przykrością stwierdzamy, że ks. Michał M., mimo iż wypełnił decyzje władz kościelnych, to nie wyciągnął odpowiednich wniosków i nie wykazał się roztropnością, zarówno poprzez cotygodniowe, publiczne uczestnictwo w modlitwie na antenie Radia Maryja, jak i publiczne pokazywanie się w różnych miejscach kultu" - czytamy w oświadczeniu.
"Wobec takiej postawy ks. Michała M., chcemy przeprosić wszystkich, których jego wystąpienia ponownie naraziły na przeżywanie bólu i smutku" - dodaje kuria.
Całkowity zakaz publicznych wypowiedzi i wystąpień
Kuria informuje, że "obecnie ks. Michał M. otrzymał całkowity zakaz publicznych wypowiedzi i wystąpień oraz został zobowiązany do podjęcia modlitwy i pokuty". Nad realizacją nałożonych zakazów ma czuwać wyznaczony do tego kurator.
W oświadczeniu przemyska kuria przypomina także, że "ks. Michał M. z funkcji proboszcza został zwolniony już w 2003 roku i jednocześnie zabroniono mu przebywania na terytorium parafii Tylawa". Kuria dodaje, że został mu też nałożony zakaz głoszenia słowa Bożego.
W ostatnią środę o sprawę księdza Michała M. pytany był prymas Polski, arcybiskup Polski Wojciech Polak. - Mamy takie narzędzia prawne, bo wcześniej nie mieliśmy, żeby sprawdzić, czy Kościół zrobił wszystko - ocenił. Dodał, że sprawa może być skontrolowana "pod ścisłym nadzorem Stolicy Apostolskiej".
Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24