Proces wytoczony przez Tuska odroczony. Urban: To udany żart, nie przeproszę

Urban został pozwany przez Tuska
Urban został pozwany przez Tuska
tvn24
Urban został pozwany przez Tuska tvn24

Do sierpnia został odroczony proces, jaki premier Donald Tusk wytoczył spółce Urma, wydawcy "Nie" za naruszenie dóbr osobistych został odroczony. Chodzi o fałszywy stenogram z rozmów premiera podczas meczu Polska-Ukraina, opublikowany w tygodniku. - To udany żart, nie przeproszę - zastrzega Jerzy Urban.

Pozew dotyczy opublikowanego w wydaniu na 1 kwietnia br. rzekomego stenogramu podsłuchanych rozmów premiera Tuska i innych polityków podczas meczu Polska – Ukraina.

W wymyślonych rozmowach pojawiły się m.in zdania: "Ale czapkę przyodział i wciąż z tym tabletem. W szpitalu nago zdjęcia, klata w Miami, jakieś małpie cyrki" - mówił Schetyna (o Wałęsie - przyp. red.).

A Tusk odpowiadał: "technologia nie dla każdego. Jak ta z Poznania od teatru, y... no ch*ja papieża".

Schetyna: A Lecha (Wałęsę red.) z gejami za murem powinni posadzić na trybunie. Tusk: - To by przeskoczył (śmiech). Schetyna: - A potem zakaz stadionowy… Tusk: - I co on, bidul, będzie robił? Żonkę męczyć, bo już dosyć Ameryki.

(CAŁY STENOGRAM NA STRONIE "NIE")

Redakcja: To żart primaaprilisowy

Tydzień później redakcja "Nie" wyjaśniła na łamach, że tekst był żartem primaaprilisowym.

Jednak tygodnik ukazał się nie 1 kwietnia, ale tydzień wcześniej. I dlatego Tusk podjął w tej sprawie kroki prawne. Zrobił to - jak wyjaśnił rzecznik rządu Paweł Graś - jako osoba prywatna, a nie premier.

"W ocenie powoda cała treść artykułu oraz jego kontekst miały poniżyć go w oczach opinii publicznej i wywołać przekonanie, że premier sprawujący władzę w Polsce jest osobą pozbawioną zasad etycznych" - napisała w pozwie radca Magdalena Witkowska, reprezentująca Tuska.

"Tak rozmawiają dygnitarze"

- Premier obraził się na społeczeństwo, bo tak wielu internautów uwierzyło w ten żart, który nawiązywał do tego, jak ze sobą rozmawiają dygnitarze - komentował Urban przed wejściem do sądu.

Tusk nie przybył do sądu (jako powód nie ma takiego obowiązku - red.). W odpowiedzi na pozew sami pozwani przyznali, że rozmowy zostały wymyślone. Zostało to wyjaśnione dzień po 1 kwietnia. - Pismo "Nie" jest periodykiem o charakterze satyrycznym - co wie sam powód - jak wynika z pierwszego zdania pozwu - podkreślili pozwani.

Przywołali liczne orzeczenia w sprawach prasowych Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, potwierdzających specjalne traktowanie satyry w publicystyce. Mec. Włodzimierz Sarna przekonywał, że nie może być przedmiotem sporu o naruszenie dóbr osobistych żart primaaprilisowy z gazety o profilu satyrycznym.

- Ponadto pozew nie został sporządzony precyzyjnie i powód nie wykazał, które z konkretnych wypowiedzi naruszyły jego dobra osobiste, które wypowiedzi w szczególności traktują go jako osobę o niskich standardach etycznych, i które przypisane mu wypowiedzi szczególnie podważyły zaufanie niezbędne do sprawowania przezeń funkcji premiera - dodał.

Rozszerzony pozew

W czasie rozprawy mec. Magdalena Witkowska oświadczyła, że powodowie zmieniają żądanie pozwu, poszerzając liczbę portali internetowych, na których Urban miałby zamieścić przeprosiny. Początkowo w pozwie zakładano, że przeprosiny mają się ukazać na czterech portalach. W rozszerzeniu pozwu dopisano jeszcze cztery, na których informacja także się znalazła.

- Jeśli ktoś pomawia innych, musi ponieść choćby minimalną odpowiedzialność - mówiła dziennikarzom po rozprawie pełnomocniczka Tuska.

Premier domaga się przeprosin w tygodniku "Nie" oraz m.in. na portalach Nie.com.pl, Fakt.pl, Gwizdek24.se.pl oraz Pudelek.pl.

Jednocześnie - w związku z tym, że Urban sam przyznał, iż wiadomość była zmyślona - prawniczka Tuska wycofała żądania, aby naczelny "Nie" musiał przyznawać to w specjalnym oświadczeniu. Z tego samego powodu mec. Witkowska odstąpiła od wniosku o przesłuchanie premiera przez sąd. - Gdy 2 kwietnia wnoszono pozew, nieznana jeszcze była informacja, że publikacja jest żartem primaaprilisowym. Wydawało się, że mamy do czynienia z ekscesem satyry - mówiła mec. Witkowska, używając terminu oznaczającego przekraczanie granic dozwolonej satyry.

"To udany żart"

Urban, pytany o to przez dziennikarzy, nie zgodził się z tą oceną. - Był to żart primaaprilisowy - bardzo udany, bo wiele osób uwierzyło w to, że tak rozmawiają ze sobą dygnitarze. Ekscesem satyry by było, gdybym napisał, że premier gwałci małe dzieci w przedszkolu. Ale gdybym napisał, że premier ukradł dzieciom piłkę, którą grał potem z kolegami - to by granic satyry nie przekraczało - przekonywał. Sąd odroczył proces do 14 sierpnia. Do tego czasu strony mają przekazać mu dodatkowe argumenty i sprecyzować, których świadków chcą przesłuchać

Autor: MAC/k / Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

W rzece Prośnie w Kaliszu w sobotę wieczorem wędkarze zauważyli ludzkie zwłoki. Policja ustala tożsamość i okoliczności śmierci denata.

Zwłoki w rzece, na wysokości centrum handlowego

Zwłoki w rzece, na wysokości centrum handlowego

Źródło:
PAP

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. "Gazeta Średzka" przekazuje, że zginęła właścicielka domu, a bardzo poważne obrażenia odniósł jej syn. Funkcjonariusze na tym etapie nie chcą odnosić się do tych doniesień.

Włamanie do domu w Środzie Wielkopolskiej. Media: matka zginęła, syn w szpitalu

Włamanie do domu w Środzie Wielkopolskiej. Media: matka zginęła, syn w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ostatni weekend lipca we Włoszech jest najgorętszy z dotychczasowych w tym roku. Temperatura dochodzi do około 40 stopni Celsjusza. Przed skutkami upałów ostrzega polskich turystów ambasada RP we Włoszech.

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Ambasada we Włoszech apeluje do polskich turystów

Źródło:
PAP

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

W niedzielę pożegnano dziesięcioro dzieci, zabitych w sobotnim ataku Hezbollahu na miasteczko Madżdal Szams na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. W pogrzebie wzięły udział tysiące ludzi.

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Źródło:
PAP

Plan pokojowy będzie gotowy do końca listopada. Zostanie poprzedzony serią rozmów z krajami trzecimi na temat integralności terytorialnej naszego państwa - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ekskluzywnym wywiadzie, wyemitowanym w sobotę przez japońską telewizję NHK.

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Źródło:
PAP

Taylor Swift nie podbije inflacji w Polsce. Jej koncerty mają znaczenie dla wybranych miast i sektorów gospodarki, ale w skali makro wpływ jest niezauważalny. Choć w przypadku dwóch krajów europejskich mógł być on znaczący – wynika z analizy Banku Pekao.

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Stać ją", "bogaci będą żyli po staremu" – komentują internauci rozpowszechnianą w sieci informację, jakoby Ursula von der Leyen była właścicielką zamku w Niemczech. Budowla rzeczywiście ma w nazwie "von der Leyen", lecz nie należy do szefowej Komisji Europejskiej.

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

Źródło:
Konkret24

Policja przesłuchała dwóch z trzech zatrzymanych pracowników pływalni Polonez na warszawskim Targówku, gdzie w piątek doszło do masowego zatrucia chlorem. Z trzecim mężczyzną czynności zaplanowano na niedzielę. Pozostali wrócili już do domów.

Zatrucie chlorem na basenie. Policja przesłuchała dwóch  pracowników pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Policja przesłuchała dwóch pracowników pływalni

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Bydgoszczy 25-latek poruszał się na hulajnodze z prędkością 55 km/h. Zmierzyli mu ją videorejestratorem policjanci, którzy akurat przemieszczali się ulicą Glinki. Mężczyzna został ukarany mandatem.

Jechał hulajnogą 55 km/h, dostał mandat. Nagranie

Jechał hulajnogą 55 km/h, dostał mandat. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do wczesnych godzin porannych trwało dogaszanie pożaru budynku w stylu świdermajer w Otwocku. To już kolejny pożar pustostanu przy ulicy Reymonta.

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Opuszczony świdermajer płonął kolejny raz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez ponad dwa lata miała działać grupa przestępcza, która okradała samochody dzięki specjalistycznym urządzeniom pozwalającym na przechwycenie i skopiowanie sygnałów z kluczyków. Sąd na trzy miesiące aresztował trzech Ukraińców, którzy mieli włamywać się do pojazdów obywateli Ukrainy i Białorusi.

Kopiowali sygnał kluczyków i włamywali się do aut. Trzech mężczyzn aresztowanych

Kopiowali sygnał kluczyków i włamywali się do aut. Trzech mężczyzn aresztowanych

Źródło:
tvn24.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Japoński Mitsubishi Motors ma dołączyć do sojuszu między Honda Motor i Nissan Motor, tworząc grupę samochodową o łącznej sprzedaży ponad 8 milionów pojazdów, poinformował w niedzielę dziennik biznesowy Nikkei.

Motoryzacyjni giganci łączą siły

Motoryzacyjni giganci łączą siły

Źródło:
PAP

W Piastowie kierująca autem osobowym zjechała z jezdni, a jej auto dachowało. Kobieta nie przeżyła wypadku.

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Tragiczny wypadek pod Warszawą, zginęła kobieta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Jak PKW weźmie wszystkie materiały z resortów, wszystkie materiały z prokuratury, będzie miała czarno na białym, że to były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy - mówił w TVN24 Tomasz Trela (Lewica), komentując sprawę subwencji wyborczej dla PiS. - Mamy podejrzenia, że w tym zakresie PKW może działać politycznie - stwierdził Krzysztof Szczucki (PiS). O sprawię dyskutowali goście "Kawy na ławę".

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

Źródło:
TVN24

Gdzie jest burza? W niedzielę od rana nad niektórymi regionami kraju pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr rozpędza się do 70 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w części kraju

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w części kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

Zainteresowanie wakacjami kredytowymi jest dużo mniejsze niż się spodziewano - wynika z informacji, które przekazały redakcji biznesowej portalu tvn24.pl banki. Wszystko przez nowe zasady programu, które mocno zawęziły liczbę osób uprawnionych do skorzystania z pomocy. Wykluczona została przede wszystkim jedna grupa kredytobiorców.

Tego banki się nie spodziewały. Nowe kryteria wykluczyły wielu klientów

Tego banki się nie spodziewały. Nowe kryteria wykluczyły wielu klientów

Źródło:
tvn24.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP