Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza oświadczenia majątkowe wszystkich posłów i senatorów - informuje "Gazeta Wyborcza". Biuro swoje działania nazywa "systemową analizą". To pierwsza taka akcja w historii biura. Oświadczenia 57 posłów i 14 senatorów budzą wątpliwości kontrolerów CBA.
Informację "Gazety" potwierdzili szef CBA Paweł Wojtunik i jego zastępca Maciej Klepacz (odpowiada za pion kontroli w Biurze).
Kontrola rozpoczęła się od grupy, która jest na szczycie piramidy władzy, czyli posłów i senatorów. - Dotychczas oświadczenia majątkowe kontrolowaliśmy głównie doraźnie, mając jakieś sygnały o nieprawidłowościach. Dotyczyły kilku, w poprzednim roku konkretnie ośmiu, parlamentarzystów. Postanowiliśmy zmienić zasady kontroli na bardziej systemowe - tłumaczy Klepacz.
W sumie w Polsce do składania oświadczeń majątkowych zobowiązanych jest ok. 300 tys. osób. Parlamentarzyści mają taki obowiązek na początku, końcu kadencji i w każdym roku kalendarzowym.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24