Prezydent otrzymał od prezesów Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Sądu Najwyższego propozycje kandydatur do Państwowej Komisji Wyborczej - poinformowała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek. Wciąż brakuje jednak propozycji od prezesa Trybunału Konstytucyjnego, z którym prezydent Komorowski ma spotkać się w środę. - Nikt nie ma prawa wpływać ani na decyzje sędziów, ani ich ponaglać - podkreśliła Trzaska-Wieczorek.
Ośmioro sędziów PKW zrezygnowało z zasiadania w Komisji - było to konsekwencją problemów z wyborczym systemem informatycznym i opóźnień w ogłaszaniu wyników wyborów samorządowych.
Teraz prezesi Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego muszą wskazać kolejne osoby do składu PKW, które powołane zostaną przez prezydenta.
Padły pierwsze nazwiska
We wtorek prezydent otrzymał propozycje nowych kandydatur od prezesów NSA i SN. Jak poinformowała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek, prezydent oczekuje na propozycje od prezesa TK.
- Prezesi podczas rozmów z panem prezydentem byli zgodni, że kandydatury na członków PKW powinny być przedstawione w relatywnie nieodległym czasie. Wszyscy mamy świadomość przyszłorocznego kalendarza wyborów, także i tego, że niebawem mają się odbyć wybory uzupełniające do Senatu. Nikt jednak nie ma prawa wpływać ani na decyzje sędziów, ani ich ponaglać, bo to wyłącznie w ich rękach leży wzięcie odpowiedzialność za wskazanie kandydatów na członków PKW - podkreśliła Trzaska-Wieczorek.
Po odejściu ośmiorga dotychczasowych członków PKW, jedynym członkiem Komisji pozostanie sędzia SN Wiesław Kozielewicz, który w jej skład wszedł pod koniec listopada w miejsce sędziego Stanisława Kosmali, który odszedł z PKW z powodu ukończenia 70 lat.
Zagrożony termin wyborów?
W poniedziałek Kozielewicz ostrzegał, że nie ma prawnie ustalonego terminu na uzupełnienie składu PKW, dlatego zagrożone może być przeprowadzenie wyborów uzupełniających do Senatu. Muszą się odbyć w okręgu katowickim po złożeniu mandatu przez Elżbietę Bieńkowską, która została komisarzem UE.
Sędzia wyjaśnił, że jest określona liczba członków - pięciu - wymaganych, by ciało to mogło podjąć uchwałę ws. wyborów uzupełniających.
W skład PKW zgodnie z Kodeksem wyborczym wchodzi dziewięciu sędziów: trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wskazanych przez prezesa Trybunału, trzech sędziów Sądu Najwyższego, wskazanych przez pierwszego prezesa tego sądu, trzech sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, wskazanych przez prezesa NSA. Powołuje ich prezydent na mocy postanowienia.
Autor: db//gak / Źródło: tvn24