Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało na oświadczenie Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców w Warszawie (UNHCR) w sprawie osób koczujących w w Usnarzu Górnym. "Polska wywiązuje się ze swoich zobowiązań prawno-międzynarodowych. Wobec osób ubiegających się o ochronę międzynarodową stosowane są w pełni przepisy prawa" - napisał resort.
Na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym od kilkunastu dni koczuje grupa cudzoziemców. Migranci nie są wpuszczani do Polski. Osoby te nie chcą wracać na Białoruś. Granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) w poniedziałkowym oświadczeniu zaapelowało do polskich władz "o zapewnienie tym ludziom dostępu do terytorium, natychmiastowej opieki medycznej, pomocy prawnej oraz wsparcia psychologicznego i socjalnego".
MSZ: Polska wywiązuje się ze swoich zobowiązań prawno-międzynarodowych
W odpowiedzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało komunikat. "Władze RP z najwyższą uwagą odnoszą się do sytuacji osób znajdujących się na terytorium Białorusi w pobliżu granicy polsko-białoruskiej. Polska wywiązuje się ze swoich zobowiązań prawno-międzynarodowych. Wobec osób ubiegających się o ochronę międzynarodową stosowane są w pełni przepisy prawa krajowego i międzynarodowego, w szczególności prawa europejskiego. Istotne znaczenie ma zwłaszcza kwestia zapewnienia ochrony zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, zgodnie z międzynarodowymi zobowiązaniami Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy.
W komunikacie MSZ napisano również, że "Polska z pełnym poszanowaniem podchodzi do Konwencji dotyczącej statusu uchodźców i respektuje jej postanowienia w zaistniałej obecnie sytuacji". "Oczekujemy jednocześnie, że Białoruś, jako strona konwencji, wywiąże się z wynikających z niej zobowiązań i zapewni stosowną opiekę osobom znajdującym się na jej terytorium. W tym kontekście wyrażamy nadzieję, że zaangażowanie Biura UNHCR w Mińsku przyczyni się do podjęcia działań przez władze białoruskie w celu udzielenia pomocy potrzebującym osobom" - czytamy.
MSZ o konwoju humanitarnym
Komunikat informuje również, że "kierując się względami humanitarnymi w dniu 22 sierpnia br. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP skierowało do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Białoruś notę dyplomatyczną, deklarując gotowość do udzielenia na miejscu pomocy rzeczowej". "Mając na uwadze powagę sytuacji, strona polska przygotowała konwój z pomocą humanitarną, który znajduje się obecnie na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach oczekując na zgodę władz białoruskich na wjazd" - informuje komunikat.
We wtorek wieczorem wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz przekazał, że resort otrzymał kopię białoruskiej noty dyplomatycznej, "z której jasno wynika, że brak jest zgody ze strony Białorusi na przekroczenie przez polski konwój humanitarny granicy polsko-białoruskiej".
"Władze RP ponadto zaangażowane są w ewakuację z Afganistanu obywateli tego kraju, których życie jest zagrożone w związku z przejęciem władzy przez talibów. Zarówno procedury wizowe, tam gdzie są one konieczne, jak i proces ewakuacji wiążą się z pełną mobilizacją właściwych polskich służb i urzędów" - przekazano w komunikacie.
Źródło: PAP