Komorowski zaskoczył i jest zadowolony

Aktualizacja:

Miało go nie być, a jednak przyszedł. Marszałek Bronisław Komorowski zjawił się na debacie kandydatów na prezydenta, którą zorganizowała telewizja publiczna. Wraz z nim do dyskusji zasiedli zaproszeni przez TVP Jarosław Kaczyński, Grzegorz Napieralski i Waldemar Pawlak. Z debaty wszyscy wyszli zadowoleni - a przynajmniej tak deklarowali.

Debata była spokojna, bo jej formuła właściwie wykluczała bezpośrednie polemiki. Spotkanie przebiegało w pięciu rundach. W pierwszej każdy kandydat przedstawiał swoją wizję prezydentury. Następnie zadawano im pytania podzielone na trzy bloki: polityka społeczna i sprawy wewnętrzne, gospodarka oraz polityka zagraniczna.

Pięć rund - różnice ws. in vitro

Kandydaci mieli minutę na odpowiedź. Rozbieżne poglądy - jak zauważa "Rzeczpospolita" - zaprezentowali na temat metody in vitro i jej refundacji. Napieralski: refundacja dla każdego. Kaczyński: in vitro to ostateczna metoda, należy przede wszystkim wprowadzić program leczenia bezpłodności. Komorowski: potrzebny kompromis, jak w przypadku aborcji. Pawlak: ustawy dotyczące sumienia powinny przechodzić przez Sejm większością 3/5 głosów.

Uczestnicy debaty poróżnili się też w kwestii wejścia Polski do strefy euro. Zdaniem Komorowskiego, Polska powinna wejść do strefy euro w 2015 lub 2016 r. Według Kaczyńskiego, może to nastąpić dopiero, gdy polskie kieszenie "będą bezpieczne". Napieralski podkreślał, że przyjęcie euro zapisano w traktacie akcesyjnym do UE i że euro pomoże polskiej gospodarce. Pawlak uważa zaś, że własna waluta daje możliwość skutecznego radzenia sobie w trudnych czasach.

Zgodnie o dyplomacji

Kandydaci dość podobnie mówili o priorytetach polityki zagranicznej. Nie podzielił ich nawet stosunek do Rosji. Zgodnie uznali, że trzeba zabiegać o poprawę relacji z Moskwą i że pojawiła się na to szansa.

Kaczyński w odpowiedzi na pytanie, jak odblokować przedsiębiorczość, zaproponował uchwalenie jednej ustawy znoszącej biurokratyczne przeszkody. Przywołał w tym kontekście ustawę Mieczysława Wilczka, ministra przemysłu u schyłku PRL, który wprowadził liberalną ustawę o przedsiębiorczości.

Na pytanie o bezpieczeństwo energetyczne Napieralski odpowiedział, że Polska w ogóle nie ma takiego problemu. Komorowski pochwalił rząd za budowę gazoportu, na co Kaczyński zareagował ripostą: że tę inwestycję rozpoczął rząd PiS. Pawlak przekonywał, że Polska jest w dobrej sytuacji, gdyż ma węgiel kamienny.

Przytyki o przedszkola

Kandydaci odpowiadali na pytanie, jak widzą możliwość wyrównania szans edukacyjnych zaczynając od przedszkola, a kończąc na studiach. W tej sprawie - jak zauważa "Rz" - poglądy wszystkich były podobne. Więcej przedszkoli, możliwość bezpłatnego studiowania na kilku kierunkach, ulgi dla studentów, dostęp do Internetu – takie pomysły przedstawiali.

Kaczyński zwracał uwagę, że na wsi prawie nie ma przedszkoli, ale i w miastach powinno być ich więcej. I wypominał marszałkowi Komorowskiemu, że przez 650 dni przetrzymuje w szufladzie plan edukacji dla dzieci do piątego roku życia. Kandydat PO bronił się mówiąc, że autorka projektu nie poprawia go tak, by był zgodny z unijnymi przepisami. I złożył zaskakującą deklarację: pomogę Joannie Kluzik-Rostkowskiej poprawić ten projekt.

Prezydentura - na co stawiają kandydaci?

W ostatniej rundzie politycy mieli przedstawić priorytety swojej prezydentury. Pawlak przekonywał, że trzeba wzmocnić głos narodu, dlatego - jak zadeklarował - w ważnych sprawach nie wahałby się korzystać z referendum. Stwierdził też, że trzeba zmienić formułę Senatu tak, aby stał się izbą samorządową. Na koniec podkreślił, że jako prezydent odwoływałby się do zwycięskiego patriotyzmu.

Napieralski z kolei zaapelował do wyborców PO i Komorowskiego, by rozważyli zagłosowanie właśnie na niego. Przekonywał, że jako kandydat SLD może zatrzymać powrót IV RP, której jest zdecydowanym przeciwnikiem. I że Komorowskiemu może się to nie udać, bo w sondażach coraz bardziej zbliża się do niego Kaczyński.

Marszałek ripostował, wytykając SLD zawarcie w mediach publicznych koalicji z PiS. I to, że Sojuszowi nie przeszkadza w takim razie IV RP, która była czymś szkodliwym - w tym kontekście wspomniał o śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy. Komorowski podkreślił też - przedstawiając priorytety swojej prezydentury - że zasadniczym celem Polski powinno być dogonienie peletonu krajów starej UE.

Kaczyński powiedział, że stawia na patriotyzm rozwoju, gdyż to właśnie rozwój jest dziś dla Polski najważniejszy. Stwierdził też, że po tragedii smoleńskiej "zebrała się" pozytywna energia, która powinna zmienić dyskurs polityczny w Polsce i pozwolić na rozmowę na nowych zasadach. One, jak przekonywał, powinny się sprowadzać do tego, że Polacy będą się pięknie różnić, ale jednocześnie dążyć do kompromisu.

"Zobaczyć minę Kaczyńskiego, wielka przyjemność"

Komorowski przybył na debatę, choć wcześniej kilkakrotnie zapowiadał, że nie będzie w niej uczestniczył. Argumentował, że debatować powinni albo wszyscy kandydaci na prezydenta, albo on z Kaczyńskim - jako dwaj kandydaci prowadzący w sondażach. Mimo tej deklaracji telewizja zostawiła w studiu fotel z jego imieniem i nazwiskiem.

Już w studio Komorowski powiedział, że nie zamierzał przychodzić na debatę w TVP ponieważ "ma ona dziwną formułę".

Ale, jak wyjaśnił, ostatecznie postanowił przyjść do TVP ponieważ w ubiegłotygodniowej debacie na UW nie uczestniczyli dwaj kandydaci: Kaczyński i Napieralski. - Mam sygnał, że pan Kaczyński nie przyjmie oferty rozmowy we wtorek, bezpośrednio między nami - powiedział.

Po debacie Komorowski powiedział, że jest zadowolony z swojego występu. Stwierdził, że udało mu się pokazać, iż upartyjnienie mediów publicznych przez SLD i PSL jest czymś niewłaściwym. Dodał też, że "zobaczyć zdumioną twarz Jarosława Kaczyńskiego, to wielka przyjemność" (w reakcji na udział kandydata PO w debacie - red.).

Kandydat PO powiedział też, że oczekuje od Kaczyńskiego, że pojawi się na debacie w TVN. - Czekam więc na to, że we wtorek pan Jarosław Kaczyński pojawi się na tej debacie, o którą ja zabiegam - debacie bezpośredniej, twarzą w twarz - stwierdził Komorowski.

Interesująco, ale za mało polemiki

Kaczyński debatę ocenił jako "interesującą". Aczkolwiek - jak zastrzegł - brakowało w niej możliwości bezpośredniej polemiki. Prezes PiS stwierdził również, że powinno było być mniej pytań, za to więcej czasu na odpowiedzi.

Odnosząc się do przybycia na debatę kandydata PO, powiedział: - Uważam, że zrobił dobrze, że przyszedł.

Jednocześnie stwierdził, że nie weźmie udziału w debacie w TVN. - Pojawię się na debacie "czterech" bo tylko taka w ramach logiki demokratycznej jest dopuszczalna. Jeden na jeden to druga runda - zaznaczył prezes PiS.

"Warto prowadzić dialog"

Zadowolony z debaty w TVP był również Napieralski. - Bardzo się cieszę z tej debaty. Jestem zadowolony, że mogłem rozmawiać, prowadzić dialog. Czuję, że zwyciężyła przyszłość, dużo optymizmu i takiego pozytywnego spoglądania do przodu - podkreślił.

Według kandydata SLD, dobrze się stało że w dyskusji wziął udział kandydat PO, ponieważ "warto prowadzić dialog w Polsce, bo to buduje".

"Ludzie mają możliwość wyboru"

Pozytywne o debacie wypowiedział się też Pawlak. - Bardzo dobrze, że taka debata się odbyła. Bardzo ważne, że jest pokazany pluralizm, różnorodność poglądów. Ludzie mają większą możliwość wyboru i to jest istotne, żeby demokracja nie zamykała się tylko do kolorów czarno-białych - powiedział po debacie dziennikarzom, kandydat PSL.

W jego opinii, dobrze się stało, że w dyskusji wziął udział Komorowski. - To była dobra debata. Dobrze, że wszyscy przyjęli zaproszenie, mimo wcześniejszego przekomarzaniach się. Wszystko dobre, co się dobrze kończy - skwitował Pawlak.

Źródło: Rzeczpospolita, PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że w czasie powodzi do piątku ewakuowanych zostało 9113 osób. Najwięcej takich akcji strażacy podjęli w województwie opolskim.

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. Fala przechodzi aktualnie przez Ścinawę (województwo dolnośląskie). - Cały czas tutaj jest tendencja rosnąca. Ta kulminacja ma być o drugiej w nocy, ale to nie będzie koniec. Ta fala jest długa i spłaszczona - relacjonował w TVN24 po godzinie 21 reporter TVN24 Tomasz Kanik. Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa.

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę. "Tendencja rosnąca, kulminacja w nocy"

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę. "Tendencja rosnąca, kulminacja w nocy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Fala wezbraniowa na Odrze przechodzi przez Brzeg Dolny i Ścinawę w województwie dolnośląskim. Poziom wody w drugim z tych miast ma osiągnąć szczyt w nocy z piątku na sobotę i będzie przekraczać stan alarmowy o blisko trzy metry - wynika z prognozy IMGW. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Policja zatrzymała podejrzewanego kierowcę.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Źródło:
PAP, Radio Gdańsk

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Antoni Fałat nie żyje. Jeden z najbardziej cenionych malarzy współczesnych miał 81 lat. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Źródło:
PAP

- Potwierdzam, że chwilę po godzinie 12 otrzymałem taką informację od jednej z redaktorek lokalnego portalu. Ale też nie mogłem do końca dać wiary tym informacjom - mówił w TVN24 burmistrz Kłodzka (Dolny Śląsk) Michał Piszko, który o pęknięciu tamy w pobliskiej miejscowości - co skutkowało zalaniem jego miasta - dowiedział się nie od władz powiatowych ani od Wód Polskich. Te natomiast wyjaśniają, że "w momencie awarii wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie".

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie niektórych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązuje i czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław i Brzeg Dolny, w piątek przechodzi fala wezbraniowa na Odrze w województwie dolnośląskim. Na nadejście wielkiej wody szykują się już województwa lubuskie i zachodniopomorskie. Polska walczy z powodzią prawie od tygodnia - po ulewnych deszczach wywołanych przez niż Boris.

Tak przepływa wielka woda rzeką Odrą

Tak przepływa wielka woda rzeką Odrą

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

- Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi: albo odsunięcie ludzi od rzeki, albo rzeki od ludzi - mówił w "Tak jest" były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej generał Ryszard Grosset. Zaznaczył przy tym, że pierwszego scenariusza nie da się z sukcesem zrealizować, ponieważ rzeki upominają się o swoje stare koryta. Ekspert pozytywnie oceniał działania władz i służb w sprawie klęski żywiołowej, która nawiedziła południe i zachód Polski.

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Źródło:
TVN24

Samolot linii Scandinavian Airlines (SAS) musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z posiłku jednej z pasażerek wyskoczyła mysz. Podróżujący do Hiszpanii odwiedzili tym samym na moment Danię.

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Źródło:
BBC

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Barbara Nowacka i Katarzyna Kotula według neo-KRS nie są ministrami, bo składając przysięgę użyły feminatywów. To prowadzi upolitycznioną Radę do wniosku, że obecny rząd "nie jest organem tożsamym do Rady Ministrów, o jakiej stanowi Konstytucja".

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja po raz kolejny wzrośnie. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 20 września 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

Film o przyjaciółkach podejmujących pracę w pubie podczas podróży przez Australię, kultowa komedia o pogromcach duchów, a może serial o słynnym Gotham? Oto pięć godnych uwagi tytułów, które od piątku można obejrzeć na platformie Max.

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Drużyna A(A)" to druga fabuła w dorobku Daniela Jaroszka, który polską publiczność zachwycił filmem "Johnny". W jego najnowszym komediodramacie zagrali między innymi: Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Michał Żurawski i Mikołaj Kubacki. "Drużyna A(A)" od piątku w kinach.

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

Źródło:
tvn24.pl