Kandydaci na Prokuratora Generalnego krytycznie o pomyśle PiS


Zapowiadane przez PiS cofnięcie reformy rozdzielającej funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego będzie krokiem w tył dla niezależności, apolityczności i obiektywizmu tej instytucji - uważają kandydaci na stanowisko prokuratora generalnego.

Podczas czwartkowego spotkania z kandydatami na stanowisko prokuratora generalnego wyłoniona przez Krajową Radę Prokuratury prok. Irena Łozowicka oraz rekomendowany przez Krajową Radę Sądownictwa prok. Krzysztof Karsznicki przedstawiali swe wizje pełnienia funkcji prokuratora generalnego.

„Co kilka lat zmienia się pomysł na prokuraturę”

Oboje kandydaci krytycznie odnieśli się do zapowiedzi przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości dotyczących cofnięcia reformy prokuratury z 2009 r., która wiązała się z uniezależnieniem tej instytucji od Ministerstwa Sprawiedliwości.

- Kiedy nastąpiło rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, było to wielką zdobyczą. Była to jedna z gwarancji niezależności, gwarancji apolityczności i gwarancji obiektywizmu prokuratury. Projekty ponownego połączenia prokuratury z ministerstwem zawracają z tej drogi. Nie mówię, że to połączenie będzie oznaczało brak uczciwości, brak obiektywizmu i sytuacja diametralnie się zmieni - to zawsze zależy od zachowania organów stosujących prawo. Natomiast muszę powiedzieć, że był to mechanizm, który jednak w dużym stopniu gwarantował apolityczność i obiektywizm - mówił Karsznicki. - W sytuacji, kiedy prokuratura znajduje się w objęciach władzy wykonawczej, trudno mówić o takich gwarancjach - dodał.

Jak zaznaczył Karsznicki, w UE nie ma drugiego kraju, w którym funkcjonowałaby "unia personalna" ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Łozowicka podkreśliła z kolei, że niezależność prokuratury jest ściśle związana z właściwym wykonywaniem przez nią zadań. - W celu jak najlepszego wykonywania zadań przez prokuratorów, prokurator musi być silny, musi być wyposażony w odpowiednie instrumenty - mówiła. - Niezależność prokuratury jest najlepszym gwarantem wykonywania tych zadań - dodała. Tylko prokurator niezależny i silny może służyć społeczeństwu i państwu - podkreśliła. Jak stwierdziła, nie jest normalną sytuacją, „że co kilka lat zmienia się pomysł na prokuraturę”.

Siła prokuratora

Zdaniem obojga kandydatów wskazane byłoby natomiast wprowadzenie dalszych zmian na rzecz zwiększenia wzmocnienia pozycji ustrojowej prokuratury, przede wszystkim poprzez wpisanie autonomii prokuratury do ustawy zasadniczej, przyznanie prokuratorowi generalnemu inicjatywy ustawodawczej oraz wyeliminowanie możliwości odrzucenia jego sprawozdania przez sejmową większość.

Karsznicki w swym wystąpieniu ocenił również, że potrzebne są zmiany w organizacji pracy prokuratury, m.in. ściślejsze powiązanie zasad przydzielania spraw prokuratorom z ich kompetencjami oraz zwiększenie znaczenia współpracy międzynarodowej. - Wiele by nam dała współpraca choćby z Dolną Saksonią, gdzie mają do perfekcji opanowany sposób zajmowania nielegalnych zysków, z Bawarią, gdzie świetnie prowadzą sprawy dotyczące przestępstw gospodarczych czy wreszcie z prokuraturą włoską, gdzie do perfekcji mają opanowaną walkę z przestępczością zorganizowaną - mówił. Według Karsznickiego nie ma jednak konieczności pilnych zmian w ustawie o prokuraturze.

Łozowicka mówiła z kolei m.in. o unowocześnieniu zarządzania, które służyłoby "wydobyciu i najlepszemu wykorzystaniu kapitału ludzkiego", opartym na "komunikacji dwustronnej" i "egzekwowaniu dobrej jakości pracy i sprawności postępowania". - Prokuratorzy chcieliby dobrze pracować, ale potrzebna jest pomoc: dobra organizacja, dobre warunki - podkreśliła.

Spotkanie z kandydatami na stanowisko prokuratora generalnego odbyło się w ramach Obywatelskiego Monitoringu Kandydatur na Stanowiska Publiczne realizowanego przez organizacje pozarządowe: Helsińską Fundację Praw Człowieka, Instytut Prawa i Społeczeństwa oraz Polską Sekcję Międzynarodowej Komisji Prawników.

Zmiana w 2016?

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami prezydent powołuje nowego prokuratora generalnego spośród zgłoszonych przez KRS i KRP kandydatów nie później niż w ciągu trzech miesięcy przed upływem kadencji dotychczasowego szefa prokuratury. Kadencja prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta upływa z końcem marca 2016 r.

Prokurator generalny i prokuratura była instytucją formalnie niezależną od rządu do 1989 r. Połączenie prokuratury z ministerstwem nastąpiło w wyniku ustaleń Okrągłego Stołu. Jak tłumaczył przed laty uczestniczący w tych ustaleniach prof. Andrzej Zoll chodziło wtedy o znalezienie sposobu na to, aby parlament miał możliwość sprawowania kontroli nad prokuraturą - i ją uzyskał, poprzez parlamentarną kontrolę nad rządem.

Taki stan rzeczy trwał do 2009 r. Przez te lata pojawiały się pomysły rozdzielenia tych urzędów, ale ich nie realizowano.

Reforma Platformy

Prokuratura została uniezależniona od ministerstwa sprawiedliwości w 2009 r. - prokurator generalny Andrzej Seremet rozpoczął urzędowanie z początkiem kwietnia 2010 r. Oddzielenie tych funkcji było realizacją programu Platformy Obywatelskiej, która zapowiadała to w swym programie wyborczym. Rozdział funkcji ministra i prokuratora generalnego krytykowało PiS, wskazując, że minister sprawiedliwości za pośrednictwem prokuratury powinien móc wpływać na politykę karną.

Ponowne połączenie stanowisk PG i ministra sprawiedliwości zapowiadał - ostatnio w poniedziałek, gdy obejmował urząd - minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zmiany mają dotknąć także procedury karnej. Ziobro zapowiedział również zaostrzenie kar "za brutalne przestępstwa przeciwko życiu".

W ubiegły czwartek szef klubu PiS Ryszard Terlecki, jeszcze przed posiedzeniem klubu, pytany o to kiedy mógłby się pojawić w Sejmie projekt ustawy łączącej prokuraturę z ministerstwem sprawiedliwości, powiedział, że "to jeszcze odległe kwestie".

Autor: dln//gak / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24