W wojsku nie powinno się chwalić. W wojsku powinno się realizować cele - mówił w czwartek w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Tomasz Drewniak, były inspektor sił powietrznych. Skomentował w ten sposób obecną sytuację w armii i pracę ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
Gen. Drewniak pytany o to, czy Antoni Macierewicz "dobija" polską armię, która była osłabiana od wielu lat - odpowiedział, że "aż tak źle nie jest".
- Wiele można dać przykładów na to, jak polskie wojsko było różnymi pomysłami nieprawidłowo reorganizowane - mówił generał.
"Znaczna część kierowniczej kadry zwolniona lub odeszła"
- Nie było wielkiego planu, który by pokazywał, jak wojsko powinno wyglądać. To jest chyba największy problem - kontynuował gość "Faktów po Faktach". - Dzisiaj za to mamy sytuację, w której znaczna część kierowniczej kadry została zwolniona lub odeszła - dodał.
Były inspektor sił powietrznych przyznał, że w efekcie nie ma komu krytykować działań Antoniego Macierewicza. - Tylko, żebyśmy nie obudzili się w sytuacji słynnej bajki, że król jest nagi - powiedział.
Jak dodał, obawia się powtórki z historii. - Mówię o sytuacji z września 1939 roku, kiedy polscy żołnierze pytali "gdzie mamy karabiny przeciwpancerne, gdzie mamy różne rzeczy, o których się mówiło". Dzisiaj też się o tym mówi i jakby tego nie ma - mówił.
"Nie powinno się chwalić. Powinno się realizować cele"
- Nawet program śmigłowcowy. Miały być do końca roku Black Hawki. Mija kolejny rok a śmigłowców nie ma (...). I to jest dla mnie alarmujące. W wojsku nie powinno się chwalić. W wojsku powinno się realizować cele - dodał.
Jako jeden z pomysłów Antoniego Macierewicza, który "brzmi bardzo fajnie", ale nie ma sensu - wymienił pomysł zakupienia blisko 100 samolotów F16, wyremontowania ich w Polsce i budowy centrum serwisowego dla całej Europy.
- Wiele krajów oddaje F16 do muzeów, bo przechodzą na F35. Uważam, że byłoby to zainwestowanie ogromnych pieniędzy w rzecz, która nie dałaby żadnego efektu - ocenił Drewniak.
O samolotach polskiej armii: pamiętają Układ Warszawski
Generał Drewniak wskazał też na problem wyposażenia sił powietrznych w Polsce, którymi dowodził. Według niego "poza 48 samolotami F16 - nie mamy nic".
- Dwie eskadry MIG-29, które są samolotami mającymi prawie 30 lat i 35-letnie SU-22 pamiętają Układ Warszawski. Wtedy dostaliśmy je od ówczesnego sojusznika Związku Radzieckiego - powiedział Drewniak.
- Dyskusja musi dotyczyć właśnie tego - powiedział o potrzebach polskiej armii. - Zostaniemy z kilkunastoma samolotami bojowymi. Jeżeli dzisiaj naprawdę nie podejmiemy tego problemu, to za kilkanaście lat nie będzie o czym rozmawiać - dodał.
Autor: mnd//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24