Pracownica sosnowieckiej skarbówki ma postępowanie dyscyplinarne za to, że publicznie poparła Jarosława Kaczyńskiego - pisze "Rzeczpospolita".
Grażyna Welon, starszy komisarz skarbowy w Urzędzie Skarbowym w Sosnowcu, 1 lipca 2010 r. była na wiecu kandydata PiS na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. Jej przełożeni dowiedzieli się o tym z anonimu.
Jako dowód informator podał link do strony internetowej społecznego komitetu wyborczego Kaczyńskiego w Sosnowcu, gdzie pod nr. 20 w deklaracji poparcia widniało jej nazwisko. Urzędnicy znaleźli też w internecie jej zdjęcie z wiecu.
Wniosek do komisji dyscyplinarnej
Rzecznik dyscyplinarny US w Sosnowcu złożył wniosek do komisji dyscyplinarnej Izby Skarbowej w Katowicach o upomnienie Grażyny Welon. - Przybycie na miejsce wiecu wyborczego z bukietem kwiatów, przebywanie w jak najbliższym otoczeniu osoby kandydata może zostać odebrane jako jawne, publiczne popieranie tego kandydata – uzasadnia.
Zgodnie z art. 78 ustawy o służbie cywilnej: "Członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno publicznie manifestować poglądów politycznych". Zachowanie neutralności politycznej nakazuje też branżowy kodeks etyki.
Urzędniczce grozi od nagany do wydalenia ze służby. Wniosek będzie rozpatrywany we wtorek.
– Nie manifestuję poglądów politycznych w pracy. Na wiec poszłam po pracy. Nie ukrywam osobistej sympatii do tego akurat polityka – broni się Grażyna Welon.
Działalność w "S"
Sprawa - według "Rz" - ma jednak drugie dno. Gazeta przypomina, że Welon jest wiceszefową regionalnej sekcji pracowników skarbowych "S". Od lat ujawnia nieprawidłowości w śląskiej skarbówce. Dzięki jej nieustępliwości w tropieniu np. zadziwiającej nieskuteczności sosnowieckich urzędników w egzekwowaniu wielomilionowych długów podatkowych po kontroli pracę stracił ówczesny naczelnik.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24